Świerszcz
a on grał
na skrzypkach
kołysanki
i tylko
wiatr
w kominie
słuchał
jego
cichej muzyki
autor
Baba Jaga
Dodano: 2015-03-16 23:21:16
Ten wiersz przeczytano 1718 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Dziękuję za odwiedziny:)
No to teraz dla mnie zagrał, pora spać. Dziękuję
świerszczyku:)
Ładny wierszyk Baba Jago, udany. Słodkich snów
życzę-:)
ja też słucham, kocham letnie wieczory pełne tej
muzyki, bardzo ładnie...pozdrawiam
Ładnie. Szkoda, że tylko wiatr słuchał jego grania.
Pozdrawiam.
Serdecznie dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.:)
miłe, ale malizną czuć./bo dobrego zawsze mało/
z wiosną co jest
nie nowina
wyjdzie także
świerszcz z komina:)
pozdrawiam pięknie:)
Wiersz refleksyjny i smutny
pozdrawiam
Ładnie ujęta samotność. Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)
Miało być siedział :)
Baba Jaga-Ania,jest pod wrazeniem
swierszcza grania. On się o tym dowiedział,w kominie u
Niej wiedział.Grał nocą, czasami do rana bo była nim
oczarowana.:):):)Pozdrawiam cieplusio. :)
Magda Umer śpiewa o nich, a Ty Jago stworzyłaś
miniaturkę ładną. Pozdrawiam :)
świetna miniaturka...kojarzy się mi z piosenką Umer:)
pozdrawiam
aż serce z żalu pęka, że tylko wiatr...
:)
Jednak smutna to refleksja, dla świerszcza i dla
domowego ciepełka :)