Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Święta.

Święta,święta jadą goście
na zakupy pora.
Pani domu uśmiechnięta
w miasto rusza z worem.

W portfelu gotowki sporo
bo kredycik dali.
Trzeba przecież się pokazać
bo tłum gości wali.

Będzie babcia,ciotka,wujek
i sporo dzieciarni.
Każdy w siebie coś wpakuje,
trzeba ich nakarmić.

Już zakupy porobnione
na guzik zapięte.
Ręce w torby obciązone
plecy w pałąk zgięte.

Pani domu bez uśmiechu
wlecze się powoli.
Torby szybko rozpakuje
chociaż ręce bolą.

Stół już pięknie zastawiony
czekamy na gości.
Już od progu ich witamy ,
bo to dzień radości.

Stół już pusty,gości niema,
tylko wujek chrapie
bo się przejadł i bez siły
leży na kanapie.

Pani domu,jak bez życia
mocno oklapnięta,
szybko sprawdza w kalendarzu
kiedy znów są święta.
zima10

autor

zima10

Dodano: 2010-04-02 11:03:36
Ten wiersz przeczytano 979 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Satyra Klimat Melancholijny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »