W świetle ulicznych lamp
Znów ty i ja
Całujemy się
Oraz kłócimy.
łza płynie
Serce bije jak oszalałe
Pchniesz mnie
Uderzasz metalową ręka
w serce moje
Jeszcze nie skończyłam
i chyba nie skończę
tego co zamierzam.
Znów to samo
uciekam
biegnę
przez Światła Ulicznych Lamp
a ten bieg się nie kończy
i nie skończy się nigdy
bo zostaniesz tam
w świetle ulicznych lamp
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.