Swięto jesieni w ogródkach...
Wino w słowach i w śląskich...
Wiersz na okoliczność święta działkowców
gdzie wystawa plonów i dorodnych owoców
Czas czmycha między palcami
rozprzestrzenia się w gronach i w powietrzu
lata
a wino w słowach i w dziewczynach
radość winobrania w słońcu się zaczyna
Prowadź do winnic do zimnych dzbanów
w których mieszka pieśń i śmiech
perlisty
przebłyskuje słonce które pajęczyną
cieni
grona oplata, kroplami opada płyn
kwiecisty
Martwy cień wyznacza gorące południe
strojny w zieleń wóz sposobny do drogi
dziewczyny z stołów zgarniają resztki
lata
ich okruchy rozniosą ptaki nad dachami
miasta
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Poetazeslaska.SimpleSite.com
Komentarze (3)
Poetycko i pięknie.
Ładnie, działka to fajna rzecz, tak poza tym.
Pozdrawiam.
ładne zakończenie.