Święty Łotr
Nie na dachy patrzę nie na księżyc
Nie zachwycam się magią wieczoru
Tyle we mnie bolesnych tajemnic
Tyle we mnie ukrytych potworów
Synem Ziemi choć jestem wyrodnym
Celebruję niedziele i święta
Noszę gorycz swą strzelbę i spodnie
Uciekają przede mną zwierzęta
Nie ożywam w niczyich wspomnieniach
Kto jak może omija z daleka
Zło się rodzi z mojego imienia
Z bożej łaski nienawiść z człowieka.
Gregorek, 26.5.22
autor
return
Dodano: 2022-05-28 08:33:54
Ten wiersz przeczytano 1009 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Wymownie o celebracji.
Ja wolę piątki i soboty:)
Ciekawy wiersz. Pokazuje zakłamanie i hipokryzję.
Niestety to dość powszechne zjawisko. Pozdrawiam
A zawsze można swoją kartę odwrócić tylko trzeba
chcieć nie być tym Świętym Łotrem ...mój cytat"dobro
nie zmieni człowieka,gdy na jej zmianę on tylko
czeka"...po co nurzać się w hipokryzji przecież to
takie męczące ...bardzo trafny wiersz na niektórych
świętoszków ...
Synem Ziemi choć jestem wyrodnym
Celebruję niedziele i święta- wielu jest takich
hipokrytów.