Święty Mikołaj...
Święty Mikołaj...
Grudniowy wieczór,
sypie śnieg,
do okiennych szyb przylepione dziecięce
noski...
Święty Mikołaju, co do nas się zbliżasz,
Święty z prezentami,
z gorącym i otwartym sercem,
proszę przynieś radość,
daj nam miłości,
zostaw ciepła odrobinę,
proszę naucz nas dzielić się!
Grudniowy wieczór,
śnieg za oknem,
w naszych sercach ciągle czegoś brak,
przebierańców Mikołajowych pełen jest ten
świat,
brak tylko ducha Mikołaja,
nie wyciągamy dłoni do bliżniego,
nie dzielimy się,
ciągle sami w tłumie ludzi...
Smutny ten grudniowy wieczór,
Mikołaju swego ducha nam daj,
odrobinę tej bezgranicznej
i bezinteresownej miłości...
Zapalmy ognie naszych serc,
rozpalmy miłość i zrozumienie...
Święty Mikołaju,
biskupie drogi nasz!(8.12.07)
Komentarze (7)
Biskupie drogi nasz,pozdrawiam
"Zapalmy ogien naszych serc" i miloscia
nauczmy dzielic sie..bardzo zyciowe przeslanie.
Warto czekać na ta iskierkę nadziei że Mikołaj
wszystko zmieni .Doda nam otuchy i ciepła swego
…poda nam dłoń i przytuli do serca swego
a Mikołaj zabrał troski niesie w niebo dla aniołow,
niech pomyślą sobie teraz czemu ludzi opuścily i nie
uczą ich miłosci do drugiego? Bardzo ładnie i
prawdziwie. Podoba mi sie naprawdę.
...Zapalmy ognie naszych serc,...często tego ognia nam
brakuje..w rodzinie..mądry wiersz...
Święty mikołaj... jak bym chciała znów być małym
dzieckiem :) uwielbiam świąteczny czas :)
Bardzo piekny wiersz wzrszający ,pomyslmy i bądźmy
mikołajami dla tych do których on nie przychodzi