swój taniec tańczę
A.
**** *
ktoś bez pytania
ułożył choreografię życia
tańczysz je jak umiesz
potykasz się o stopnie
lęków po nocach
niewiedzy za dnia
brak ci równowagi
ręce zbyt krótkie
nie sięgają nieba
nieustannie
życie mówi sprawdzam
kręcąc piruety
ćwiczysz poprawiasz
i wreszcie tańczysz z uśmiechem
publika klaszcze
czy to już ten właściwy taniec
coraz trudniej iść
ciało słabnie
nie zatańczysz flamenco
to już wszystko
tylko nieuchronność
masz pewną jak w banku
zupełnie na własność...
© MaJa / Ważka
Komentarze (4)
Fajne, pozdrawiam
bo życie jest smutne na trzeźwo,
a do tańca
trzeba dwojga (i wina) -
zapraszam Maju na grzańca. :):):)
"Przeznaczenie to tylko inna nazwa naszej natury." -
Henryk Elzenberg.
Na pewno jest to przepiękny taniec, pozdrawiam :)