Swojski zapach
Ojczyzna ma swój zapach
bo pachnie wspomnieniami
już bliskość jej pozwala
żyć w niej marzeniami
Tam lato drażni zmysły
gdy pachną chlebem pola
sytością pełnych spiżarń
w jesieni czarna rola
Tu wieczór nas zaprasza
by przejść miedzą, polami
otwiera zdjęć albumy
gdy stoisz nad grobami
Tam ptaki przy odlocie
żegnają się głosami
i wrony tam są piękne
jak kroczą za pługami
Pomocną służąc ręką
też sąsiad jest podporą
potrafi słowem wesprzeć
i dzielić się "komorą"
Nikt nie wie czy wrócicie
gdzie zieleń łąk zielonych
by dzieciom swym pokazać
pokoleń naszych domy
Więc po co wyjeżdżacie
szukaląc szczęścia w świecie
wiedząc że tych wzruszeń
tam nigdzie nie znajdziecie?
I głód was będzie dręczył
kraszony tęsknot smakiem
w gonitwie czasu braknie
by pogadać z rodakiem

Gregcem




Komentarze (5)
Dla ojczyzny, ku chwale:)
I to jest apel prawdziwie patriotyczny :)
Z przyjemnością przeczytałam. Masz rację Ojczyzna ma
zapach i smak niepowtarzalny.
Pozdrawiam serdecznie :)
bardzo na TAK
Ojczyzna ma swój zapach
bo pachnie wspomnieniami- pięknie powiedziane.