Syćko mozes
wiersz gwarowy
Syćko mozes
Odrostajom włosy
i śrybłem sie mieniom
jak syćko w upłazie
grudniowom jesieniom.
Widziało sie mi
ze juz tak ostanie
ze to bedzie z zyciem
piyrse pozegnanie.
Kie ni stąd ni zowąd
odpadły warkoce
pewnie tego bólu
nigdy nie zabocem.
Wtej mój świat
posmutnioł
i zrobiył sie siwy
jak chmury na niebie
kie ozpuscom grzywy.
Pytałak o pomoc
przy krzyzu w Ubocy
coby mnie uzdrowiył
i pomóg zabocyć...
Choć ta moja wiara
tako jesce mało,
Pon Bóg mnie usłysoł,
zaś zycie sie stało.
I jako nie wierzyć
kie se cłek zabocy
ze jest połącenie z niebem
z krzyza na Ubocy.
Jakoz Ci dziękować
Lutosierny Boze,
ześ se mnie wysłuchoł
wiem, ze syćko mozes.
autor
skorusa
Dodano: 2022-12-10 21:43:17
Ten wiersz przeczytano 755 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Piękny i wzruszający wiersz dziękczynny.
Jak dobrze, że jesteś zdrowa Skoruso.
Pozdrawiam ciepło i z okazji zbliżających się Świąt
Bożego Narodzenia życzę wszystkiego dobrego, zdrowia i
radości.
Ż podobaniem.
Wiara przenosi góry, jak widać w rzewliwym jednak
pełnym wiary Twym wierszu, to prawda. Pozdrawiam
serdecznie.
chwałaż Bogu przezacna Skoruso żeś wyzdrowiała;
tak trzymać i tak pisać powinnaś jeszcze przez długie
lata :)
Poruszający i bardzo wzruszający wiersz,
z ogromnym podobaniem,
życząc zdrowia,
pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Przepiękne i wzruszające podziękowanie, za
uzdrowienie.
Swoisty list dziękczynny do Boga, pisany wiarą i
miłością.
Utracone warkocze, ale uratowane życie...
Gwara góralska, w której został napisany wiersz bardzo
wzmacnia przekaz wiersza. Emocje w nim zawarte stają
się prawdziwe i bliskie czytelnikowi.
Wiersz porusza i zatrzymuje.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia.
Poruszający przekaz.
Ładnie to ujęłaś.
Pozdrawiam
Marek
Piękny, wzruszający tekst .
Pozdrawiam serdecznie ;-)
Wzruszający wiersz w przepięknym brzmieniu. Życzę dużo
zdrowia i sił. Pozdrawiam serdecznie.
Piękne podziękowanie za uzdrowienie.
Ślę pozdrowienia.
To cudowne uczucie, gdy nasze modlitwy zostają
wysłuchane...piękny wiersz...
Pozdrawiam ciepło i serdecznie skorusiu
Cudny wiersz.Zycze wszystkiego najlepszego. Iwona.
Piękne gwarowe podziękowanie za wysłuchanie modlitwy o
powrót do zdrowia. Cieszę się razem z peelką tymi
odrastającymi włosami.
Miłej niedzieli skoruso:)
Jest dobrze, to bardzo się cieszę.
Na Boże Narodzenie i na wszystkie dnie wszystkiego co
dobre i piękne.
To dobrze, że Pan Bóg wysłuchał modlitwy, z pewnością
silna wiara bywa pomocna, oby zdrowie służyło,
a włosy też chciały być jak najpiękniejsze,
wszystkiego dobrego życzę, Jarzębinko, pozdrawiam Cię
serdecznie.