Symfonia
Panie bezimienny czy mnie znasz
Czyich pustych ust słuchasz dziś
Panie pustynnych łez
Jakie tajemnice skrywa sen
Pani cichych dróg widzisz mnie
Dla kogo tańczy dziś deszcz
Pani głodowych prawd
Czym dziś pachnie śmiech
Pan i Pani zawiłych serc
Tacy sami choć przeciwny bieg
Pani i Pan porannych klęsk
Podzieleni słów znaczeniem
Rozbuchanej w swej nicości
W białym teatrzyku
Grają nieme swe symfonie
Widząc siebie.
Dla każdego kto zna ten stan.
Komentarze (2)
Zadumałam się nad wierszem.
Pozdrawiam serdecznie
Taki teraz czas- melancholijny, na zamyślenie.
Też tak mam.