syntetyczny pot
syntetyczny pot, kapie
na kartkę z odzysku
próbuję coś wyżlobić?
kropelką po kropelce,
uderza wiernie w białą kartkę
pukam do niej?
Chcę byś otworzył się
na ten pot
może on źle pachnie
ale jest sympatyczny
syntetyczny pot, kapie
na kartkę z odzysku
próbuję coś wyżlobić?
kropelką po kropelce,
uderza wiernie w białą kartkę
pukam do niej?
Chcę byś otworzył się
na ten pot
może on źle pachnie
ale jest sympatyczny
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.