szachownica
Siedzę w kącie, tam mnie życie posadziło,
jestem pionkiem w grze, gdzie los obstawia
strony,
zawsze stoję, kiedy czerwień widzę w dali,
krok zaś robię kiedy świeci punkt zielony.
Nie wychylam się, choć marzeń pełna głowa,
ubiór czarny albo biały tylko noszę,
gdyż me życie codziennością szarą trąca,
nie potrzebne mi splendory i rozkosze.
Gdyż zerkając z mej pozycji cichokątnej,
widzę więcej niźli laufer lub królowa,
lepiej jednak być zwyczajnym szeregowcem,
co w mizerii tłumu pionków zadek chowa.
Komentarze (12)
To prawda siedząc w kącie lepiej się widzi może nawet
lepiej odczuwa.
Niezłe fajna ironia.
Bardzo mi się podoba zwrot: pozycja cichokątna :)
Sporo takich ludzi wokół nas.
Pozdrawiam :)
Dobra riposta, bo jeszcze trochę i trzeba by się pytać
"autorytetu" co można pisać. Teoretycznie można ale co
zrobić, kiedy autorytet ani w ząb nie rozumie ironii.
Gratuluję mądrego wiersza.
cieszę się, że na luzie przyjąłeś uwagę. :):):)
zapraszam także do wczorajszego wiersza - jest tam
zamieszczony przeze mnie inny link, który bardzo
polecam.
serdeczności. pozdrów Stefi :)
matiot@:
- to wiersz społeczny, a nie polityczny
- chcesz się bawić w kolejną Emilię Plater, to twoja
sprawa
- hejtujesz utwór bo go nie rozumiesz; chcesz się
wyżyć to kup sobie "gruszkę"
..miłego dnia życzę wszystkim pozostałym i dziękuję
Andrzej:))
Ja też wolę małymi łyżkami, ale stale, niż raz, a
dobrze.
Wiersz jest otwarty, każdy ma w nim tyle dla siebie,
ile zechce.
pzdr
Wiersz nie jest godny polecenia, by na nim budować
przyszłość kraju, takich z chowającymi zadki w tłumie
wszędzie pełno i bez specjalnego polecania.///////////
///
"lepiej jednak być zwyczajnym szeregowcem,
co w mizerii tłumu pionków zadek chowa."
I pewnie w następnym wierszu napiszesz by nie myśleć
co kupować, i co jeść. Brać jak leci, co przywiozą z
odpadów do naszych sklepów, tylko płacić i skakać z
radości, że fajne, wprost zajebiste muszki wylatują z
pudełek z ryżem, kaszą i innymi towarami spożywczymi.
Nie. Nie o takiej nowej Polsce myślałam.
świetny, z dozą ironii, sprawnie napisany.
mała uwaga - "stoję" w 1 i w 3
pozdrawiam z usmiechem :)
fajnie czasem z boku popatrzeć na życie, ale nie można
chować głowy w piasek, bo z tego ani charakter, ani
życie. Pozdrawiam :)
/przytul - niepotrzebne/
Ja czasem przelece na czerwonym! :) :)
Dobra ironia
Miłego dnia :*)
z boki więcej widać, acz w mizerii chować tyłek...
aspołecznie... ironicznie, zgranie - dobry wiersz
szuflado :)