Szansa
wołała o pomoc by odnaleźć drogę
w ciemnym zaułku łzą znaczyła ślad
to moja samotność z deszczem się snuła
otaczał ją smutku cień szarą mgłą
lecz coś się zmieniło i przestało padać
jasny drogowskaz znów wyjrzał zza chmur
obrałam kierunek choć stąpam ostrożnie
bojąc się zgubić kolejny już raz
autor
Inna
Dodano: 2013-05-31 18:17:44
Ten wiersz przeczytano 2479 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
Próbuję Mixi, ale upiory przeszłości powracają ;(
Trzymaj ten kurs:)))
I bardzo dobrze! Skoro wyjście się znalazło, to tylko
życzyć powodzenia na nowej drodze :)
Jakaś nadzieja próbuje nieśmiało wykiełkować, tylko
podlewać i ogrzewać...
Pozdrawiam ciepło :)
jestem za:) świetny wiersz:)
Szansy nie można zmarnować... pomysłowo i tak jak
chwalą - ładnie. :)
Z jasnym drogowskazem łatwiej iść. ładnie- podoba mi
się. Pozdrawiam
a życie cały czas nas uczy i podpowiada...
ładnie
Ładny wiersz.
Życzę Peelce powodzenia na tej nowej drodze. Oby się
nie urwała nagle, jak to często...
żebyś zawsze znalazła drogę i nie była sama....
Pięknie, melancholia, samotność, ale i nadzieja:)
Inno, te mopy Cię, gdzieś dzisiaj porwały? Dobranoc
Ważne, że zmiany na lepsze. I teraz nie wypuszczaj
szczęścia z rąk.
Bardzo ładnie piszesz . Pozdrawiam ciepło
Optymistyczny i tak płynnie napisany wiersz, że sam
się czyta:))