Szczęście
o ile łatwiej jest zdradzić.
chciałam złapać szczęście fruwające pod
niebem
zamknięte w twoim uśmiechu
choć ono niczym
niczym!
wobec szybko krążącej w żyłach krwi
jak ziemia czyste i piękne
bez obietnicy nieba
padam na krzyż
bez Boga we włosach
naga czysta prawda
i nie mają do kogo modlić się kamienie
bo szczęście pozostało
po drugiej stronie zamkniętych drzwi świata
bez Boga nie miłości. bez miłości nie ma szczęścia.
Komentarze (2)
Interesująca wizja szczęścia,zaintrygował mnie Twój
utwór.Ciekawa forma a treść silna w wymowie.
Piękny wiersz.. jak pozostałe.
A szczęście jest. Trzeba je tylko dostrzec.