Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Szczęście

Michale dziękuję za pomysła:))

Blask kontemplując porannej rosy,
łąką Małgosia idzie rumiana.
Wianuszek plecie by zdobić włosy,
czym na domyślność liczy Bogdana.

Że jej go skradnie bliżej wieczora
i swatów przyśle prędko w niedzielę.
Postrzał dostanie strzałą Amora,
po czym ślubować będzie w kościele.

Dzisiaj w remizie wielka zabawa.
Będzie z nim tańczyć słodko do rana.
Bluzka pomięta, zgnieciona trawa.
Ada z zazdrości łzami zalana.

Lecz nagle wdzięcznie porusza zadkiem
i swą twarz zdobi w szczęśliwą minę,
no bo zerwała całkiem przypadkiem,
czterolistkową cud koniczynę.

To jest znak szczęścia, myśli i wkłada
do ust roślinkę. Gryzie i łyka.
Tak trzeba zrobić. To jest zasada.
No bo inaczej szczęście umyka.

Po dwóch godzinach poczuła bóle
i noc spędziła siedząc na desce,
a Adzie Bogdan zgniatał koszulę
i nie chcę mówić co gniótł jej jeszcze.

Teraz Małgosia gdy idzie z rana,
i to jest dla niej pewnik niezbity,
sprawdza czy łąka nie jest pryskana.
wszak wie, że szczęście to zwykłe mity.




autor

Gminny Poeta

Dodano: 2023-03-30 17:50:57
Ten wiersz przeczytano 1134 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

@Najka@ @Najka@

Jednym słowem pieskie szczęście...pozdrawiam GP

Sotek Sotek

Wywołałeś uśmiech. Dobrego humoru nigdy nie za wiele
zwłaszcza, w sobotni deszczowy poranek:)
Pozdrawiam
Marek

Renata Sz-Z Renata Sz-Z

Ha ha ha ha
Gdyby nie te pryskane łączki
byłby ślub i złote obrączki ;)
Pozdrawiam z uśmiechem :)

JoViSkA JoViSkA

Dzięki za uśmiech :)
Pozdrawiam

wolnyduch wolnyduch

Ciekawie to szczęście na wsi wygląda...
Specyficzne poczucie humoru,
typowo Twoje, Sławku,
dobrej nocy życzę :)

sosna sosna

No uśmiałam się tym spryskaniem łąki. Pozdrawiam
wesolutko :)

Kri Kri

Ciut zezowate to szczęście...,

z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)

anna anna

z uśmiechem czytałam (myślę, że po jednej koniczynce
nie byłoby takich rewolucji)

@Krystek @Krystek

Hahahaha- z przyjemnością i uśmiechem czytałam.
Pozdrawiam serdecznie, pomyślności:)

jastrz jastrz

To musiała być jakaś cudowna koniczyna, skoro udało
jej się Małgosię zmienić w Marysię.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »