Szczęście bez NIEJ
Dlaczego!?
Głupia ręko nie krwawisz?
Dlaczego bolesnych sznyt
po cięciu żyletką
na tobie nie ma?
Bo twa właścicielka,
która świata największą idiotką jest
obiecała osobom
najważniejszym dla niej na świecie,
że nie potnie się?
Ale gdyby przecież
po jednym cięciu
przecięła żyłe,
skonała...
odeszła...
Byłoby lepiej,
a wszyscy nie mieliby pretensji
dlaczego to zrobiła.
Poprostu odetchneliby z ulgą,
powiedzieli:
"Nareszcie nas opuściła".
Tak by było lepiej,
dla każdego z jej bliskich!
ON - by kiedyś o niej zapomniał,
ONI - znaleźli kogoś na jej miejsce,
a ONA - w niebie,
wśród aniołów by trwała,
w pełni radosna,
ciesząca się szczęściem
jakie na ziemi było by bez NIEJ.
ONA - ja
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.