Szczupak czy amur
Około południa znalazłem się poza obrębem
mojego miasta , pragnąłem być sam z naturą
i oddać się spokojnemu spacerowi. Już z
daleka zauważyłem grupkę ludzi
gestykulujących. nad brzegiem stawu
Droga prowadziła tak że zmuszony byłem
przejść obok tej grupy, która kibicowała
wędkarzowi któremu udało się złowić wielką
rybę.
Jeden z kibiców w tej grupie powiedział, że
wędkarz mocuje się z tą rybą, która może
być szczupakiem lub amurem około
godziny.
Popatrzyłem przez chwilę na dla mnie
żałosny widok – na brzegu „człowiek „
wyposażony w sprzęt walczy z małą istota w
wodzie.
Widziałem ze ryba jest silna i wiedziałem
ze siłą ją opuszcza i mimo śmiertelnej
walki przegra. Współczułem temu małemu
stworze i z tego powodu, ze im bardziej
walczy tym mocniej odczuwa ból od rany
metalowego w pyszczku haka
Życzyłem jej mnie nie znanej rybie , by
udało jej się wyrwać z linki, bo hak mocno
wbity z każdą chwilą jej wnętrze kaleczył.
Mocowanie wędkarza trwało ku uciesze gapiów
Wybrałem się w dalszą wędrówkę, las był
piękny, czarowny jesienny, tak go widziałem
ale niepokój o tą sytuację z rybą popsuł mi
to co wokoło było piękne.
Wałęsałem się około godziny, nawet zdjęcia
nie zrobiłem, takie ogarnęło mnie
przygnębienie.
Wracając tą samą drogą daleka zauważyłem
ze grupki już nie ma , rozeszła się, został
wędkarz składający swoje zbrodnicze
przyrządy.
Byłem ciekaw jednej rzeczy, czy na koniec
składania wędek wyciągnie siatkę do której
wkłada się złowione ryby. Byłem cierpliwy
zbliża się moment w którym wędkarz wyciąga
siatkę, a tam złowiony olbrzym .Zobaczę
pokonanego szczupaka , czy amura
Jakąś wewnętrzna ulga mnie ogarnęła – jego
siatka była pusta..
Ucieszyłem się – życiu udało się
zwyciężyć.
Napisał-slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (5)
Bolesławie ciekawa historia proza zapisana -
pozdrawiam
Świetna historia! Ukłony Bolku 'D
Z zainteresowaniem przeczytałam do końca. Teraz i ja
tez się cieszę , że siatka była pusta. Bardzo wrażliwy
z Ciebie człowiek :-)
czy przeżyje nie wiadomo,szlachetny człowieku o dobrym
sercu,świetnie że kibicujesz słabszemu
Wciągająca opowieść. Warto poprawić miejscami
literówki. Pozdrawiam :)