Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

szepty miłości cz3. epilog






wiesz  kochanie
zjadłem twój wiersz
na śniadanie

obsypany bakaliami
wersy w polewie
z bitej śmietany

kusił od rana
wachlując rzęsami
i zniknął
między ustami

przyjmij w zamian
moja pani
skromny kosz
z konwaliami





autor

aTOMash

Dodano: 2023-03-23 06:25:50
Ten wiersz przeczytano 1485 razy
Oddanych głosów: 79
Rodzaj Groteska Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (46)

graynano graynano

Slicznie, smakowicie i zapachem konwali. Pozdrawiam

aTOMash aTOMash

GabiC

A dziękuję bardzo:)

aTOMash aTOMash

Tarnawargorzowski

Smacznego;))

wolnyduch wolnyduch

Wiersz dobrze się czyta,
a konwalie też pełne uroku,
nie powiem, delikatne,
ze słodkim zapachem.
Miło poczytać taki wiersz.
Dobrego wieczoru życzę :)

lotka lotka

Ja bym przyjęła :-)

Sympatycznie, ciepło w sercu robi :-)

Pozdrawiam serdecznie :-)

aTOMash aTOMash

Anna

A dziękuję bardzo;)

aTOMash aTOMash

Gorzka_kawa

Ta poezją kulinarna To mógłby byc niezły tytuł;)

aTOMash aTOMash

Najka

Nazbierał nazbierał... trzymają sie dobrze tak jak ich
wlasciciel;)))

Renata Sz-Z Renata Sz-Z

Bakalie i bita śmietana,
hmmmm...mniam...
rozmarzyłeś
chyba nie zasnę do rana ;)

A konwalie tylko do wąchania
i jak tu dotrwać do śniadania ;)

aTOMash aTOMash

Sisy89

Mam taka nadzieje;))

aTOMash aTOMash

APART-ON

No i bardzo dobrze:)))

GabiC GabiC

Piękny wiersz.
Bardzo, bardzo mi się podoba,
normalnie do schrupania...
Pozdrawiam cieplutko:))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »