szepty miłości cz3. epilog

poezja na śniadanie myślę że to dobra rada

Kochanie się nie zdenerwowało? Polać wiersz bitą
śmietaną, posypać bakaliami i tak poprostu zjeść ?
No ten kosz z konwaliami to się jej należy...:)
pozdrawiam z uśmiechem :)

pysznie się czyta.

To musiała być poezja kulinarna:⁠-⁠)

Spóźnione smacznego bo chyba smakował?Konwalii już
nazbierał twój peel? jeszcze nie
wzeszły...:))pozdrawiam ciepło.

Krystek

I juz bukiet konwali wysylam do Ciebie na dobry i
pachnący dzien;)

Beano

Rozpieszczasz mnie swoimi wierszami w komentarzach,
supcio;))

Musiał być pyszny :))

No i narobiłeś mi smaków :D

Annna2

Postaram sie ale nie obiecuje;))

Andrew2402


Bardzo dziekuje, a park z konwaliami bardzo piekny
jest:)

Uwielbiam konwalie i ich zapach wiosny. Na pewno
oczarujesz ukochaną. Pozdrawiam serdecznie. Życzę
beztroskiego dnia:)

Teraz bedziesz czkal
rymami bez pamieci
Jednakze radzę uwazac
Z konwaliami
/nie kwestionuje checi/
Albowiem zawierają glikozydy-
Konwalotoksyna moze
Doprowadzic do śmierci
Nie zjadaj broń Boże
Na deser, a juz nie
popijaj wodą po kwiatach,
Ktora jest, szczególnie
Toksyczna dla dzieci,uwazaj!
Pamietaj to nie harnata :)
Sam kwiat dziala drazniaco
Na skórę, zamiast
Konwalii wystarczy jak do
Kosza wrzucisz po brzeg
Wersy czule jak szept
Miloscia zajadac
to nie grzech
:)


Pozdrawiam z :)

Ale konwalii nie zrywaj- szkoda i pod ochroną są.

Konwalie pewnie podarowane z całym parkiem, taki robi
się piękny.
Pozdrawiam, +
Miłego dnia
Bardzo sympatyczny wiersz.