Szkiełko i oko
Dziś geny powiedziały dzień dobry
ufna wyobraźnia złożyła ślubną przysięgę
pani o dwóch imionach
pycha i zachłanność
nie będą potrzebne rodowe nazwiska
świat liczb dostarczy nowych numerów
słońce nadal wysyła promienie
a drzewa stoją samotnie
i milczą
Zora 2 - bardzo dziękuje za pomoc,poprawiłam.Czekam na dalsze wskazówki.Pozdrawiam
Komentarze (11)
Wiele w tym smutku i emocji, mam nadzieję, że nie
dotyczy to bezpośrednio Ciebie... dziękuję za miłe
słowa i "wierność" w czytaniu, z serca pozdrawiam :))
Panie Januszu, tylko poeta może dostrzec samotność
drzew :)
Wiersz zakłada ingerencje zaborczości co niesie ze
sobą pychę i zachłanność Działanie jakby na zasadzie
psa ogrodnika Takie zjawisko oburza i boli bo czasem
uczucia i jaźnie rozdziela ale,ale gdy zaufanie i
wiara mocna- dobro zwycięży Wiersz z traumą w tonie
osobistym przejmujący bo milczenie- czytelny
Pozdrawiam serdecznie
Osobisty, głęboki, emocjonalny :)
aż mnie dreszcze przeszły, wstrząsające...
pycha i zachłannośc panoszy się wokół i zbyt wiele
zrobić nie można...
piękna puenta:) pozdrawiam
.....słyszałam kiedyś szept drzew...postrzegamy
wyobraźnią...;-))) czasami przez pryzmat kryształu....
witaj, bardzo rzyjemny wiersz. pryznaję rację.
pozrawiam.
słońce nadal wysyła promienie
a drzewa stoją samotnie....hmmm...drzewa nigdy nie są
samotne...
Zrób coś, proszę, ze "spiralą wyobraźni". Psuje mi
radość z czytania dobrego tekstu. Pozdrawiam
serdecznie.