w szkle
wycinasz mój kształt
z kawałków szkła
które nigdy nie było
przezroczyste
nie zobaczysz
co jest
po drugiej stronie
słychać tylko wiatr
dla niego kierunek
jest wciąż nieznany
zamiera czas
i znów boli
kiedy odchodzisz
może
już ostatni raz
autor
sisy89
Dodano: 2021-08-26 13:03:12
Ten wiersz przeczytano 2237 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
Iris&
Dziękuję za odwiedziny :)
Wypoleruje szkło...
Cieplutko pozdrawiam:)
tarnawargorzkowski
Dziękuję bardzo :)
Pięknie
kowalanka
dokładnie, dziękuję za komentarz :)
tak szkło brudne nie pokazuje co jest po drugiej
stronie lustro odbija samą siebie ...życie pełne
emocji...pozdrawiam serdecznie:)
aTOMash
kamień
Bardzo się cieszę i dziękuję :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz.
Podziwiam.
Tak samo piekny jak smutny, pozdrawiam:)
karmarg
Dziękuję i pozdrawiam :)
Bardzo ładny Wiersz:-)pozdrawiam
amarok
Ankhnike
Pan Bodek
ZOLEANDER
beano
Sławomir.Sad
szatynka_01
Piorónek zbójnicki
Pięknie dziękuję za czytanie i komentarze :)
Miłego wieczoru :)
Ładna metaforyka jak cały wiersz!
Pozdrowionka ciepłe przysyłam.
Ode mnie plus:)
Pozdrawiam:)
nie zobaczysz
co jest
po drugiej stronie, czy „co kryje się w środku”, pod
płaszczem nieprzejrzystości?
Pozdrawiam :)