Szlachetność ciszy
Cisza ma coś z litości.
Nareszcie, kiedy odbiera nam mowę,
słychać jak klaszczą skrzydłami motyle.
Problem w tym, że gadamy jak najęci,
mielimy tematy szybciej niż młynek do
kawy,
a potem tylko fusy, fusy, fusy…
Słowami jak wodospad Niagara
psujemy najlepsze krajobrazy i powietrze.
To majestat bez kontemplacji.
Zbrodnia na naturze.
I znów najbardziej mieszkamy
w naszych głowach, w mgłach i oparach.
Przysłaniamy nimi prawdziwość traw,
nic nie jest bardziej rzeczywiste,
niż kamienie,
które nosimy w sercu.
Komentarze (26)
Bardzo dziękuję :)
Poezje czytam sie w milczeniu i zawsze usłyszę,jak
klaszczą skrzydłami motyle ;) Piękny wiersz. Dziękuję
za te emocje.
Dziękuję :)
Niezwykle cenna refleksja.
Bywa, że więcej, mocniej, głębiej można przekazać -
nic nie mówiąc.
Pięknie ukazałaś wartość ciszy i to, co ją niszczy.
Tytuł świetny.
Wiersz zmusza do refleksji.
Pozdrawiam :)
Cisza ciszy nie równa, zdarza się i ta złowroga, która
zamienia się w grozę.
Kamień z serca można zrzucić ale trzeba uważać, żeby
nie spadł na własny odcisk...
Ciekawy wiersz godny uwagi skłaniający do refleksji.
Serdecznie pozdrawiam :)
We wspólnie celebrowanej ciszy mogą nawet spaść
kamienie z serc.
przyroda lubi swą ciszę,,pozdrawiam :)
Witaj
Ostatnia strofa szczególnie mnie ujęła...
Świetny wiersz.
Pozdrawiam
;)
ale co zrobić, mowa jest srebrem, milczenie złotem ale
gadulstwo platyną. A nasze sny, one tez są gadulstwem
mózgu, uwielbiamy gdy coś się dzieje, Słowami czasem
kompensujemy sobie nudę. Swietny wierz
Wymownie.
https://www.youtube.com/watch?v=m98MBACe1xk&ab_channel
=skv90s
Miłego wieczoru:)
Mądry wiersz, genialna pointa. Pozdrawiam serdecznie
:)
świetny wiersz:)
A ona krzyczy czasem i o zauważenie prosi.
Przepiękny, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)