SZMARAGDOWA MIŁOŚĆ
Z tomiku "Promyczkiem serca pisane"
Szmaragdy mych uczuć
złożę w delikatnych dłoniach
i zamknę na wieki.
Być może kiedyś, jak motyl
wymkną się dyskretnie między palcami,
podążą w kraje nieznane,
by na drugim końcu świata
odnaleźć miłość.
Motyle malowane tęsknotą,
nakrapiane cierpieniem,
bez słów,
bez gestów,
muskać cię będą delikatnie
jak kwiaty, na których
pokładają swoje zmęczone skrzydła.
To od ciebie zależy
czy poddasz się ich subtelnym
wdziękom…
Choć mamy miłość obok siebie,
bardzo często czujemy
jakby była na drugim krańcu świata…
Komentarze (6)
Pięknie. Nigdy nie wiadomo gdzie spotkamy miłość.
Nieważne jak daleko polecą motyle, ważne żeby znalazły
miłość :)
Promyczku twoje wiersze błyszcza i mienia sie jak
szmaragdy.......jestem pod wrażeniem..pozdrawiam..
Ostatnie trzy wersy wydobywają na światło dzienne
prawdą skrywana przez wielu kochanków.
Myślę, że klika ważnych wątków wiersz zawiera: nie
spełniona miłość, nasz los w naszych rękach,
wrażliwość na dary serca czy samotność we dwoje.
Wiersz w brzmieniu i treści smutny, delikatny i
subtelny jak motyl, bardzo ładny.
"jakby była na drugim krańcu świata…" Prawda.
Piękny wiersz.