Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Szpital i szpital czyli bezduszność

Jak to jest
Że są szpitale świetnie prosperujące
I są szpitale w długach tonące?
Skąd są długi a skąd prosperita
O to dziś każdy kto ciekaw zapyta.

Otóż, długi ma ten szpital, który leczy
Chorych przyjmuje, rąk nie załamuje, nie beczy.
Wszystkie badania wykonuje sumiennie,
Tam pacjent znajdzie pomoc. Rok cały. Codziennie.

Szpital bez długów na wszystkim oszczędza,
Tak bardzo, że chorych od siebie wypędza!
Zamiast przyjąć pacjenta - do karetki go wsuwa
I kłopot z głowy. Innym go podsuwa.

A dodatkowo, zwykły szpital ma sześć zł. na pacjenta
A np. MSWiA po sześćdziesiąt zł. na prominenta!
Tu sześć a tam sześćdziesiąt - czyżby bez różnicy?
Lecz ja tylko biję pianę. Wszystko po próżnicy ...

Szpitale zadłużone to lecznice ofiarne,
Starają się nie widzieć że płacą im marnie.
A w tych bogatych to tylko bezduszność gości
I biedny pacjent z zawałem jedynie ich złości!

Może lepiej tego nie komentować? Wszak każdy pamięta jak pacjenta wożono od Annasza do Kajfasza aż w końcu w karetce umarł? Nigdzie nie było dla niego miejsca! A więc kochani, NIE CHORUJCIE! A jeszcze nie daj Boże potrzebna będzie skóra bo sanitariusz będzie chciał pojechać na ferie? Brrrr, ale wizja ...

autor

Krystyna

Dodano: 2007-02-07 00:04:46
Ten wiersz przeczytano 684 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »