Szpitalne nudy
Takie tam z nudów na pośpiechu pisany, niedopracowany:-)
Nie dla mnie to leżenie
na szpitalnej sali.
Takie chorowanie
jest całkiem do bani.
Z nudów można zwariować
i pi... dostać,
więc jutro poproszę
panie pielęgniarki,
posprzątam obok park,
niech dadzą mi grabki.
Jeden jest tu plusik,
taki luz psychiczny,
za dnia w piżamach nie chodzimy,
z domu mamy ładne ciuszki.
Dresiki, bluzeczki, żeby nie czuć
szpitalem,
tylko ciszyć się tym, że żyjemy dalej.
Komentarze (139)
Wiesz Olu:) masz rację:)tylko cieszyć się, że
żyjemy..póki żyjemy:)
Pozdrawiam**
W ciszy to cieszenie się wyszło /ostatni wers/.
Szpitalnie. Kocham takie przejęzyczenia /literówki?/,
to genialne, człowiek nigdy by tego sam w domu nie
wymyślił.
Pewnie przeczytasz jutro, życzę wszystkiego dobrego :)
Dobranoc:-)
No i okazuje się , że nawet o szpitalu można napisać
coś ciekawego. Wiersz sprawia wrażenie lekkiego...z
humorem...ale czuję że za tym kryje się coś
więcej...Wyczuwam tu nutę ironii czego dowodem jest
ostatni wers...
Dziękuję Wszystkim
Dobrej nocy:-)
Oluś*
CAŁA TYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY Olś nie mozesz na miejscu
usiedziec piec minut
Swietnie napisałas :)
Pogodnej nocy Oluś
Cmok :)
Bożenko (molica) walka będzie długa
i bardzo cięzka, co tu dużo będę pisać, chyba każdy
wie, z kim albo z czym będę walczyć
Pozdrawiam i dziękuję:-)
ironicznie jest, ale trzymaj się fest:) pozdrówka Ola
Ciekawie o tych nudach?
Oleńko, sama wiesz jak trzeba to, trzeba a Ty dasz
radę, buziaki ślę:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Fajny poetycki pamiętnik pacjentki polskiego szpitala.
Interesujący pomysł na dziurę budżetową służby zdrowia
("niech dadzą mi grabki", "posprzątam obok park").
Pozdrawiam.
Olu, wracaj szybciutko do zdrowia, bo my tu wszyscy
czekamy, Twoje wyzdrowienie i radosne wiersze z
radością powitamy :)
A może lekarz myślą, że gdy taka nuda to Pan bóg też z
nudów zacznie czyni cuda... pozdrawiam i życzę
szybkiego powrotu do domu oczywiście jako zdrowa osoba
witaj Olu - życzę szybkiego powrotu do zdrowia,
widzę,że poczucie humoru zabrałaś ze sobą - tak
trzymaj, a z grabkami ćwicz...:)
Witaj Olu,
no to nudź się i jeśli to możliwe odoczywaj, zbieraj
siły do walki.
Dziękuję, że pamiętałaś.
Wszystkiego co dla Ciebie najlepsze.
Serdecznie pozdrawiam.