Szron
A gdyby szron mieć mógł oczy,
Jakiego by były koloru?
Czy nosić szkła kontaktowe
Byłoby sprawą honoru?
A gdyby szron mieć mógł imię,
To jakże by ono brzmiało?
Czy byłoby ono banalne,
Czy w nazwie "G" zawierało?
A gdyby szron mieć mógł serce,
Czy umiał pokochać by szczerze?
Czy za prawdziwość uczuć
Zmiawiałby nocą pacierze?
A gdyby szron już pokochał,
Czy dla jedynej kobiety
Składałby mrozem zdobione
Gwiazd przemarznięte bukiety?
A gdyby szron był patriotą,
Czy w imię swojej ojczyzny
Zginąłby krew przelawszy,
Ubrany w przeliczne blizny?
A gdyby szron był poetą,
Czy popadłby w holizm-liryko?
Czy byłby sławnym noblistą
I uległ pisarzy nawykom?
I chociaż nie jest poetą,
Patriotą czy zakochankiem,
Nie nosi szerokich spodni,
Nie jest atletą czy punkiem,
To szron - jak na szron przystało,
Na oknach maluje pejzaże
I choć nie jest artystą,
To piękne są jego witraże.
Komentarze (3)
Aż to sztuka napisać taki wiersz na taki banalny szron
... doceniam warsztat
Piękny i barwny wiersz. Ciekawy w odbiorze. Widać, że
masz dar pisania.
Sliczny, masz pomysl:) Kto jak nie poeta potrafi
dostrzec w szronie takie nadzwyczajne piekno, wydobyc
je i zapisac? No kto? :)