sztormowo
zmień kierunek i siły oszczędź
i falom daj już odpocząć
wycisz swą moc i pozwól
szeroko popatrzeć oczom
przestań już wiać znam twoją siłę
podaruj mi chwilę spoczynku
to, że znów dmuchasz nie jest miłe
znam cię też z dobrych uczynków
przegoń ponure zaspy na drodze
i chmury odgoń od słońca
ja jeszcze w sandałach chodzę
nie chciałam jesieni końca
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2006-11-05 07:28:06
Ten wiersz przeczytano 796 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.