Szukając światła
Twoje życie utknęło
Jakby w ciemnej dolinie
Brak ci wiary odwagi
Kiedy to wreszcie minie
Pragnienia i nadzieje
Tłumione przez klęsk fale
Me życie okrutnie rozbite
Jak okręt gdzieś na skale
Pełna lęków twa dusza
Tych starych i tych nowych
Tracisz swoje marzenia
Zginęły w bólach głowy
Kiedy wrócisz nadziejo
Dotknij dłonią mej twarzy
Rozjaśnij moje serce
Pozwól mi wreszcie marzyć
Bądź zawsze pośród ludzi
Nie możesz żyć tak skrycie
Zaproś Boga do siebie
Odmieni twoje życie
Boże daj mi sens życia
Jeszcze raz obudź wiarę
Słodki Jezu bądź ze mną
Oddal goryczy czarę
Komentarze (39)
Xenia
Już zaświeciło u mnie słoneczko. Za wizytę i komentarz
dziękuję i zapraszam ponownie.
Pozdrawiam i dobrego dnia.
Uśmiechnij się a jutro zaświeci słonko. Pozdrawiam
serdecznie.
Roma
Bardzo pięknie dziękuję i zapraszam.
Pozdrawiam i dobrego dnia.
Bardzo piękny wiersz, potrzebny w chwilach trudnych.
Miłego dnia:-)
Sławomir
Bardzo dziękuję za wizytę, czytanie i komentarz.
Serdecznie pozdrawiam.
Nie trać marzeń, odepchnij lęki i żyj dając i biorąc.
Wiersz modlitwa.
Pozdrawiam serdecznie żyjąc miłego dnia :)
Zoleander
Bardzo dziękuję za wizytę, czytanie i komentarz.
Serdecznie pozdrawiam.
Dobra głęboka modlitwa... serdeczności
Amor
Dziękuję za odwiedziny, czytanie i komentarz.
Serdecznie pozdrawiam.
Bardzo fajny i sympatyczny wiersz.
Dziadek Norbert
"Myślę, że Ciebie mało on dotyczy"
Mam nadzieję, że jakoś tam radzę sobie z depresją,
choć nadciągająca szybko jesień może do niej skłaniać.
Dziękuję za wizytę, czytanie i komentarz. Serdecznie
pozdrawiam.
Fajny wiersz o trudnych chwilach człowieka. Myślę, że
Ciebie mało on dotyczy... Na wszelki wypadek jednak z
całego serca życzę, żeby wszystkie problemy "zwiały" w
siną dal. Serdecznie pozdrawiam..
Oksani
Anula
Dziękuję bardzo, że mój wiersz wzbudza refleksję, to
bardzo ważne dla mnie jako autora. Dziękuję za
wizyty, czytanie i komentarze. Serdecznie pozdrawiam.
"Po światło trzeba chodzić w głęboką ciemność"
- Anna Kamieńska.
Januszu, ta Twoja prośbo-refleksja, to tak, jak szyta
na moją miarę. Dziękuję Ci za ten piękny wiersz i
cepło pozdrawiam:-)