Szybka lipka
Pewna młoda lipa,
gdy deszcz się rozchlipał,
popełniła faux pas
(tak stwierdził listopad).
W październiku, cała
już się rozebrała.
autor
krzemanka
Dodano: 2016-01-11 11:28:09
Ten wiersz przeczytano 1909 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
Dziękuję nowym gościom za komentarze.
chacharku: to chyba komplement? :))
Miłego dnia wszystkim.
Masz dość męski punkt widzenia. Nie tracąc przy tym
subtelności. kobiecej
facet może szybką zaliczyć ale nie uzna za wart taką
mieć dłużej choć trochę
Super mini:)
Pozdrawiam, krzemAniu :)
Dziękuję dziewczyny za przeczytanie wierszyka i
komentarze. Dobranoc.
Należy tylko wykrzyknąć UAaaa.
I chyba list opad(ł) z wrażenia tak zrobił, gdy na
zmianę warty przyszedł.
Widząc lipkę rozebraną musiał grzać.
było bardzo gorąco...pozdrawiam
No i jaka bezwstydna!
Świetna miniaturka.
Pozdrawiam.
Miło mi kalokieri, że Ci się podoba.
Pozdrawiam.
Dobra miniatura. Czytam tak, jak al-bo. Miłego:)
Dziękuję nowym gościom za poparcie dla wierszyka.
Miłego wieczoru.
I ja cenię za warsztat i merytoryczne, podejście do
wierszy.Pozdrawiam.
re:szczera cholera - ja Panią również i szczególnie
cenię, za oszczędne komentowanie i nie chwalenie "
poetyckiej lipy".
Świetny, dwuznaczny wiersz, bo ta lipka nie musi być
li tylko przyrodnicza, ale może być metaforyczna.
SUPER!
Miłego wieczoru krzemaeczko:)
Gorąca lipka:)))