Ta druga
Może i można inaczej
może nawet z całkiem innej strony.
Wyjść z siebie , stanąć obok, popatrzeć.
Zwrócić.
Tylko że, odruch wymiotny boli.
Janka mówi, że trzeba wsadzić głęboko
do gardła dwa palce i samo pójdzie.
Ale droga ręki do ust taaaka daleka.
Treść podchodzi pod gardło,
wywraca kiszki na lewą stronę,
otwiera nóż w kieszeni.
Może i można do życia podejść
od drugiej strony, pod warunkiem,
że wie się która to druga.
autor
błońskaM
Dodano: 2010-06-14 04:25:37
Ten wiersz przeczytano 616 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
po co żygać, można dostać bulimii zyciowej a takie
piękne..
pozdrawiam serdecznie
Wiadomo, że to wszystko nie jest takie proste. Od słów
do czynu jest czasami droga , której nie sposób
przebyć. Przeczytałem z ciekawością. Pozdrawiam:)
Bardzo mocne porównania. A wiem co to znaczy sama mam
problemy z żołądkiem ;P przyłączam się do wypowiedzi
yamCito
Obserwacje z boku..można i tak..Czuć zdradą na milę
:(.. M.
Która tu druga strona, gdzie można sobie te palce...
nie moge się za bardzo wgłebiać, bo przychodzą mi do
głowy mocno satyryczne odpowiedzi ;-) ale wiersz mi
się podoba i to bardzo :-)
taaaka jest niepoprawnie napisz jaka i będzie wiadomo
... wiersz wymiotny ... :)
popiera yamCito , bo sprawdzone :)
wiesz co - ziomalko.......co Ci powiem, to Ci powiem,
ale C powiem; - wcale tak nie boli...nie raz
wsadzałem dwa palce......i powiem jeszcze, że lepiej
wyrzucić z siebie niepotrzebne, niż męczyć się z tym
nosząc w sobie......(i nie mówię tylko o treści
żołądkowej)
Mam podobnie jak peelka. :))
mocne porównanie treści życia do treści żołądkowej,
ale troszkę blady wiersz - jak peel po wymiotach :)
pzdr
Ja tam nie wiem, ale Twoją peelkę to różne dziwne
rzeczy bolą, dwa palce i ulga gwarantowana. Tylko,
potem może zgaga palić.