Tajemnica niebios zielonych
piktogramy w maśle wycięte
dają rezultat innych pochodzeń
obłąkany nóż twardo stawia krople
wyżynając bezlitosne skargi o plony
koniecznie nakazane wtórować słowa
pękające już od tysięcznego użytku
ostygnięcie w odległości może pozwolić
wyjaśnić obłędy
albo prawdę.
autor
taciak
Dodano: 2007-01-17 14:13:59
Ten wiersz przeczytano 569 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.