Tajemnice starodruków
Kartki Biblii przewracam
Ewangelię czytuje zachłannie
Wciąż szukam kartek wydartych
Na stosie spalonych czarownic
Ślęczę i jęczę nad księgą z różańcem
Wypijam z kielicha krew – wino
Szukam starodruków średniowiecznych
O Inkwizycji, świętej zabawie
Oddaję duszę stronicom
Kolejna strona jest krwawa
Usiadł diabeł na księżycu
Ogniem pluł na niebiosa
Płynąłem po lądach
Stąpałem po morzach
Podniosłem krzyż na ramiona
Wszedłem na Golgotę
Kolejną stronę przewracam
Na niej tajemnica czeka
Wieże z kości słoniowej
Pradawne ofiarne ołtarze
Następna strona otwarta
Mury z krwi Jeruzalem
Z Bogiem rozmawia pielgrzym
Serce mieczem kojące
W obronie Świętej Ziemi
Stanął rycerz młody
Bóg go naznaczył cierniem
Śpiewał mu orszak żałobny
Już prawie świta
Przewracam wciąż strony
Druk się urywa lubieżnie
Padam nad księgą – zasypiam

K.K.F.J. Elvis

Komentarze (2)
Bardzo mądry wiersz, zdaję mi sie ze najlepszy z
któych dzis przeczytała, jednak nie przepadam za
rymami. Gratuluję!poezji
Moje pierwsze wrażenie po przeczytaniu tego
wiersza:jest wstrząsający.