tak blisko
bladolicy poranek w kroplach rosy
diamentami przyzdobiona skrzy ziemia
czekając wschodu słońca
szumią tęsknie wysrebrzone źdźbła trawy
mgła welonem okrywa śpiące drzewa
pięknie wokół i cicho
autor
zuza n
Dodano: 2015-12-14 10:47:37
Ten wiersz przeczytano 913 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Metafory dodały uroku :)
Pięknie opisany poranek w mini.
Pozdrawiam
Zgadzam się - jest pięknie:)
Magicznie wręcz:-)
chyba u Ciebie zostanę :)
Czarowna pora dnia. Takie wiersze wzruszaja mnie, od
zawsze. Pozdrawiam.
Magia zamknięta w maleńkiej chwili. Serdeczności.
Och, przepiękne te Twoje miniaturki! Ciepło i
zmysłowo!
Miłego dnia.
Pozdrawiam serdecznie:))
Twoje piękne obrazy zachwycają i rozmarzają:)
pozdrawiam Zuza
Twoje pisanie to takie łapanie w locie chwil:).
Swojskie, ciepłe rozmarzenie.
Podoba się:)
;)
Ładny obraz, tylko "e" uciekło z "welonem":) Miłego
dnia.
Pięknie, cichutko, marzycielsko o budzącym się
poranku, więc bezszelestnie piszę, że piękny wiersz ☺
Cisza wyglada z Twojej mini :)