Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tak cierpię

Witaj kochana myszko
dziś święto
nie prasuję
za to żonce dziękuje

wczoraj
wywiesiłem tyle prania
przede mną moc prasowania
a przed ślubem była miła
do łóżka
na rękach nosiła

nie powiem
dobrze karmiła
waga słuszna była
dwieście kilo
z wagi nie schodziło
ach jak dobrze mi się żyło

było bez szemrania i gderania
po ślubie się zmieniło
niewola kajdany
jestem przepracowany
w domu wyzysk panuje
źle się czuję
co piękne się skończyło

ciosy błyskawicą punktowane
ciało znaczą tylko rany
czasem kopniak się dostanie

i schodów jest zaliczanie
sąsiedzi mnie ratują
pytają jak się pan czuje
nie narzekam
przepraszam bardzo

kochana żona w domu czeka
jestem tylko cieniem człowieka
co mnie jeszcze
przed śmiercią czeka
Boże zmiłuj się


Autor Waldi

autor

waldi1

Dodano: 2017-01-07 00:00:19
Ten wiersz przeczytano 3464 razy
Oddanych głosów: 41
Rodzaj Bez rymów Klimat Ironiczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (49)

zofiaK zofiaK

a to żonka ha ha

lasthope lasthope

humorystycznie, z lekką ironią o małżeństwie. Bardzo
mi się podoba wiersz :-) i sposób w jaki to wszystko
przedstawiłeś. Serdeczności, Waldi :)

budleja budleja

chaaaaaa Waldi z Ciebie jest nie lada żartowniś,
uśmiałam się do rozpuku, serdeczności i dziękuję za
odwiedziny u mnie :)

Wals2 Wals2

Z powyższego narzekania wynika, że praca daje też
dobre rezultaty, waga znikła bez kosztów, zapewne
zdrowie się polepszyło, sąsiedzi pomagają,a co nas
przed śmiercią czeka to znak zapytania Za grzechy
trzeba cierpieć by zarobić na lepsze życie w niebie.
Pozdrawiam

wandaw wandaw

Oj Waldi i pomyslał by ktoś ze kocurek taki biedny
swietna ironia Twoja Jadzia to cud kobieta wiec Ty
nie masz co narzekać
Pozdrawiam z usmiechem :)

Ola Ola

Nie śpię
Oglądam film:-) :-) :-)

Jastrząb0707 Jastrząb0707

Dobre :)Prawdopodobnie ironią nie można grzeszyć
przeciwko Bogu :) Zobaczymy...to oczywiście żart
Pozdrawiam Serdecznie.

Elena Bo Elena Bo

:)))dobrze, że sąsiadki pomagają :)))

Ola Ola

Ale to musiałabym czekać do północy, nie wiem, czy dam
radę:-) :-)

blondynka8 blondynka8

No Waldi przed snem czytam i nie wierzę. Jedynie
śmieję się, bo tak fajnie opisałeś "męczeństwo"
małżonka. A może tak bywa u poniektórych, nie wiem)

Z uśmiechem życzę spokojnej nocy)

Ola Ola

Witaj moje nie "kochanie"_ :-) :-) :-)

Anna52 Anna52

Skoro jest taki mróz to zamarzłam, może wiosną coś
napiszę ☺
Za to Ty piszesz w takiej ilości, że starczy za
dwóch(lub dwoje) :)

andrew wrc andrew wrc

:))) może się zlituje+:) pozdrawiam Waldi

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

oj waldi nic Ci nie wierzę
ze Ty taki biedny jesteś i cierpisz
pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »