Tak nagle!
Byłeś a teraz Cię nie ma..
Przyszedłeś niespodziewanie...
I odeszłeś tak nagle
Nigdy w to nie wierzyłam, że nasza przyjaźń
będzie trwać zawsze
...ale też nie sądziłam, że jej płomyk tak
szybko zgaśnie!
Teraz, gdy tylko widzę twe ciało a słowa
nie lecą w mym kierunku
Czuje, że tracę to, czego zawsze
pragnęłam
Czuje, że tracę przyjaźń, która dopiero się
narodziła.
Przykro mi, że jej płomyk musi tak szybko
zgasnąć,
że musze o niej zapomnieć...
Bo przecież wspomnieniem nie da się
żyć...
...a czymś trzeba!!!
Nie sądzisz???
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.