Tak niewiele
Tak niewiele
Garści wiatru
zabrakło pod skrzydło
Dobry anioł
na chwilę się zapomniał
oczy zmęczone czuwaniem
przymknął
Niewinna brzoza
na kursie statku powietrznego
pęka na pół
jak zapałka bez ognia
a z nią
pielgrzymów spełnienie
Zapałkami z brzozy
teraz zapalamy świece
na grobach wspomnień
wędrowców
Łódź 26.10.2012 Mirosław Pęciak
autor
miniek183
Dodano: 2012-10-26 19:23:00
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
żyjemy, a wystarczy tak mało, by zgasić to
życie...ładny wiersz
I będziemy wspominać, bo tego nie da się zapomnieć.
Bardzo ładny msz wiersz, poświęcony tej strasznej
katastrofie. Dobrej nocy.