Tak niewierzący
Rzeka, marzenia płyną, łzy
niczym chwile zapomniane po momencie
jak tęsknoty spychane gdy...
masz w sobie najpiękniejsze na tym
świecie
moja przesłodka- kwiecie
razem dziś jest ten czas na życie
będę tarczą twej miłości
ochronie ręce przed zimnem wichury
jakby kielich picie wdzięczne
nie uroni źle kropli i naleje się
jeszcze
ty jesteś dobra a ja nocą
przychodzę zerwać twoje rozkosze
co urosną znowu bez strachu
bo jak ogrodnika jesteś świętością
teraz i kiedy zechcesz będzie to co
niedręczące biednie
Komentarze (28)
...i niewierzący uwierzy gdy taką prawdziwą
spotka...miłego dnia.
i niewierzący uwierzył ,że istnieje miłość
pozdrawiam :)
piękne wyznanie miłości - uwierzyłeś w moc miłości :-)
pozdrawiam serdecznie;-)
Wierzmy w siebie w to, że tak wiele od nas zależy,
dziękując opaczności za darowane życie,
Siła Wyższa wspomaga jeśli mądrze się wierzy,
oraz słyszy co Ona podpowiada nam skrycie.
Oczywiście nie na zasadzie kościelnych bajek,
które moim zdaniem wymyśliły siły "diabelskie",
by ludzkość trzymać w szachu nazywając ją
grzesznymi istotami a Bóg niby tak bardzo
kocha grzeszników, że upoważnił kościół
do ich wybaczania za pośrednictwem księdza
który dość często jest większym grzesznikiem
od kogoś kto się spowiada. Paranoja.
Do bycia dobrym człowiekiem niepotrzebna
jest wiara, jedynie rozum byśmy umieli
i chcieli odróżniać dobro od zła.
Temat rzeka. Dobry wiersz Pawle.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
Piękne wyznanie miłości, podoba mi się. Pozdrawiam.
Niewierzący uwierzył w miłość. :)
Nocą przychodzisz, aby zerwać kwiat rozkoszy, który
szybko odrasta. ;)
Z przyjemnością przeczytałem.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Podoba mi się. Wiersz opisuje wyznanie miłości, w
której jest wiele wątpliwości ale tak często jest,
zwłaszcza gdy dopiero zaczyna rozkwitać... Pozdrawiam
serdecznie
Nocą przychodzi złodziej ;) Dobrze zacząć pierwszy
krok od niewiary, bo każdy następny to wzrastanie w
wierze.
Tak piszę, bo tak widzę i wierzę :)
Pozdrawiam.
Witaj,
"Tak niewierzący" uwierzył...
Z pozdrowieniami i /+/
Pawle przeczytałem treść, porównałem z tytułem i
osłupiałem....czyżby niewierzący w miłość?
Pozdrawiam, mam nadzieję że to Cię nie boli, bo lepiej
być kwiatem niż ogrodnikiem.
Piękny wiersz
...ciekawie ujęty temat miłości; pozdrawiam:))
miłość niech płynie rzeką i marzenia się spełniają ...
unikaj też ględzenia które ból sercu zadają ... wiersz
piękny ...