Tak po prostu
Chcę zestarzeć się powoli.
Starość nie na chwilę wpadnie.
Ona gościem nieproszonym,
tak jak latem śnieżna zamieć.
Czas spojrzeniom blask zabiera,
pamięć dobra, ale krótka.
W moim sercu ogień płonie,
nowe karty wciąż odkrywam.
Jakaś dziwna jest ta pani,
zwalnia kroku, już nie spieszy.
Włosy farbą ubarwiła,
z pięknych wspomnień obraz kreśli.
Ćwiczę pamięć, ciało prężę,
w modną szatę się odziewam.
Jestem jak ptak na uwięzi,
nie odlecę, nie zaśpiewam.:)
Komentarze (44)
smutna refleksja, bo nie ma lekarstwa na ten ostatni
okres ludzkiej jesieni...pozdrawiam.
Bardzo ładny ciekawy wiersz. Żeby tak można było
opóźnić przybycie tego nieproszonego gościa.
Przeważnie akceptujemy go. Pozdrawiam serdecznie.
Starość ogranicza, do jednych przychodzi szybciej, do
innych później - i to nie zależy od metryki. Gdy duch
młody, to życie może cieszyć do końca.
Pozdrawiam.
fajny, pozdrawiam:)
tak po prostu ...bardzo pięknie ...
To piękna myśl choć wystraszona nieproszonym gościem.
Życiem kierujemy sami więc trzeba starzenie traktować
jak przyjaciela a poczujesz w sobie potrzebę dbania o
swoją sylwetkę i radość z życia, żeby podobać się temu
przyjacielowi. Pozdrawiam serdecznie miłej spokojnej
nocy.
Witaj Wiki.:)
Wspaniały przekaz wiersza, każdy pragnie być
młodym,.:)
Refleksyjny.
Pozdrawiam serdecznie.;0
niechciany gość, ale się potrafi rządzić. Można go
spowolnić przez odpowiednią dietę i ćwiczenia.
Witaj...świetny wiersz...życie garściami trzeba
brać...pozdrawiam.
Bardzo ładny. Ja mam jeszcze dość daleko, ale czasami
rozmyślam, jak to będzie. Pozdrawiam.
To czas kiedy w miarę swoich możliwości można i
tańczyć i śpiewać i zwiedzać - dobry wiersz :-)
pozdrawiam serdecznie:-)
pozwolę sobie za Markiem,
z podobaniem pozdrawiam:)
Urzekajacy wiersz, podoba sie TOMashowi i to bardzo:)
Bardzo ładny wiersz, też jestem na pewnej uwięzi/choć
nie beja, ale np. pandemia mocno pokrzyżowała mi
życiowe plany, poza tym to wiersz jakby o mnie, bo
reszta się ze mną zgadza, mam tak samo, Wikuś ...:)
Co prawda, z tymi ćwiczeniami nie zawsze wychodzi,
bywa, że górę bierze lenistwo, tym bardziej w ten
diabelski upał.
Pozdrawiam niedzielnie :)
Popieram przekaz: Nie można poddawać się starości bez
walki:)
Msz dobrze byłoby wyrównać trzeci wers do ośmiu sylab
- dla rytmu.
Może napisać
"Ona gościem nieproszonym,", albo inaczej?
Miłej niedzieli wiki:)