Tak sobie myślę
Zbliżają się: Dni Babć i Dziadków. Zatem wszystkim którzy będą i są:
Znam skutecznych zaklęć co najmniej
tysiące,
wierząc w księżyca blask, oraz siłę
słońca.
Od dawna też wiem, że rozumiesz życia
sens,
gdy na liczniku masz kolejną
dziesiątkę.
Bo wtedy potrafisz jaśniej, bez
emocji,
docenić czar życia - pokochać je
mocniej.
Co z tego wynika? Babcie i Dziadkowie
nadają się zawsze jako przewodnicy.
Serdeczne życzenia zdrowia i pogody ducha. A nie zapomnijcie o tych co odeszli...

molica



Komentarze (45)
Z pewnością wiek idzie w parze z doświadczeniem.
Ważne, aby owe doświadczenie nie wybiegało poza
moralne kanony.
Witam Pana Panie Bodku,
zaraz tam zajrzę, ale bez przesady.
Moim zdaniem jesteśmy lepszym lub gorszym teamem
i raczej zwykła koleżeńska przysługa.
Co do Dziadków i Babć wiemy, że to różnie bywa...
Uśmiech, pozdrowienia i podziękowania wszystko w
jednym .
Witaj Bożeno,
Bardzo przyjemna refleksja na bardzo ciepły temat.
Babcie i dziadkowie są "najcieplejszymi" członkami
rodzin.
Oczekują też trochę tego samego.
Notka: dziękuję Ci bardzo za poprawienie "ó".
Co za wpadka! Odpowiedziałem też Tobie po moim
wierszem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Bożenko.
Piękny wiersz i jego przekaz.
Myślę, ze każdy z nas ceni i docenia życie, może w
biegu nie zastanawiamy się nad nim, ale kiedy, wolna
chwila pozwoli by nabrać głębszego oddechu, doceniamy
je z pewnością.
Pozdrawiam serdecznie,:)
Witaj ewaes,
nie zapomniałaś mnie?
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Witaj Moliczko:)
Pięknie u Ciebie i ciekawie jak zawsze
Pozdrawiam
⚘
Doceniania obecności i chęci oraz umiejętności
korzystania z dobrych rad Babć i Dziadków życzę.
Pozdrawiam serdecznie, miłej niedzieli:)
Tak sobie myślę - chyb a się mulisz w tym miejscu =
"Co z tego wynika? Babcie i Dziadkowie
nadają się zawsze jako przewodnicy."
a ja sądzę, że jeszcze jako... płatnicy.
Bardzo mądre przesłanie wiersza, z podobaniem
przeczytałem, pozdrawiam ciepło, miłego weekendu.
Podoba mi się... miłego dnia Bożenko:)
"kochany Dziadku",
nigdy przenigdy bym tak o Tobie nie myślała
gdyby nie ustawiczne zawirowania wokół moich
tekstów.
Starama sie - a właściwie nie muszę, bo nie
gonię za głosmi i jestem zawsze lojalna wobec
każdego mojego Czytelnika.
Dlatego solidnie sprawdzam i tępię od lat tych
mniej solidnych.
Wybacz zatem moje pytanie i nie gniewaj się na
mnie,
Pozdrawiam serdecznie i życzę Tobie udanej soboty
i niedzieli, oraz wszystkich kolejnych dni w roku
po nich następujących.
Dziekuję, ze sie odezwałeś - nie cierpię milczenia
na tematy zasadnicze.
Pięknie i madrze piszesz Bożenko :)
Dziękuję za życzenia :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Oczywiście ode mnie ten głos Bożeno.
Lekko spóźniony gdyż żonka stuka na drugim
komputerze co ma negatywny wpływ na mój.
Samo życie, jeszcze nie było sytuacji
bym nie oddał u Ciebie głosu. Zawsze nieco później
sprawdzam gdyż czasem zdarza się zapomnieć...
Dziadku N.- chyba ten spóźniny 24 to od Ciebie -
dzięki...
Pan Bóg w dalszych narodzinach wynagrodzi.
Witaj Norbercie,
Twoje geny dumnie będą Ciebie reprezentować...
To Twoje bogactwo na dzisiaj i w przyszłości.
Dziękuję za odwiedziny, czytanie i komentowanie.
Mam wątpliwości co do określenia "fajny wiersz" -
ja fajne zawsze nagradzam głosowaniem...
Uśmiech i życzenia miłego wieczoru - a jakże.
.