Tak tęskno mi dobry Boże
Tak mi daleko do Ciebie
Daleko myśli falują
Uciekam przed siebie...
W głębinie myśli się snują
Tak tęskno mi dobry Boże
Tęsknota wypełnia powieki
Patrz Ojcze...
Ludzkie łzy zamknięte na wieki
Dziś jest już po północy
Północ śpiworem zakryta
Gdzieś się spieszymy ?
Mgał białym rankiem nie świta
Chcę kochać żyć chwilą Panie
Choć chwila nie zna przestrzeni
Czas wróg nasz..
Zmarszczone Twe czoło się mieni
Mówisz mi, że się mylę...
Niech się pomylę jeszcze raz...
Po ciężkim dniu ...
W dłoniach księżyca schowam twarz
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.