Tak to widzę, mimo wszystko
można głosować, można odsądzać od czci i wiary
Koledze Stażowi "do sztambucha"
1. Dużo pięknych słów o miłości, także tej
rodzicielskiej i do rodziców (pamięć o
zmarłych).
2. Atrakcyjność i różnorodność w zakresie
poezji miłosnej ze względu na bardzo
osobiste podejście i poszukiwanie
odpowiednich środków wyrazu.
3. Refleksyjność nad ludzkim losem,
wrażliwość na dobro, chęć zrozumienia
przyczyn zła.
4. Wielobarwne i różnorodnie stosowane
formy literackie, niekiedy nawet w sposób
nowatorski.
5. Poszukiwanie nowych, ładnych rymów.
6. Szczere zapisywanie własnych myśli,
często spontanicznie, choć niekiedy nawet w
sposób chaotyczny (cenna autorefleksja
piszących).
7. Różnorodne, spontaniczne, wyważone
komentarze, często tylko dla zaznaczenia
obecności, ale w celu wyrażenia dobrych
uczuć – sympatii, wrażliwości, współczucia,
zaciekawienia innym człowiekiem.
8. Różnorodne podejście do systemu głosów,
który sam w sobie być może wymaga
korekty.
9. Próby artystycznego rozwoju, postępu na
bardzo trudnym „terenie” twórczości
poetyckiej.
10. Wielokrotne, zazwyczaj pozytywne próby
radzenia sobie na forum z „kryzysami”,
wywoływanymi niekiedy przez bardziej
zaawansowanych Użytkowników portalu, często
na skutek ludzkiej ułomności, pychy,
niezrozumienia innych ("solidarność poetek
i poetów").
Pozdrawiam Wszystkich, którzy przeczytają lub w jakikolwiek sposób skomentują. Odpowiem dopiero za dwa dni lub za dwa lata lub za dwa stulecia.

Janusz Krzysztof




Komentarze (21)
Marcepani - bardzo dziękuję.
Waldi - Staż jest naprawdę sympatycznym facetem; nie
mam pojęcia, co Was poróżniło. Proponuję tzw. reset.
Pozdrawiam.
Podzielam zdanie Krzysztofie.
jak widzę ten pan wciąż ma problem .. z akceptacją
ludzi piszących nie dla sławy .. tylko tak po prostu
od serca ..
Stażu, konflikty międzyludzkie na Beju to nie jest
moja specjalność.
Waldiego cenię i lubię, natomiast osobiście unikam jak
ognia stosowania argumentów „ad personam”, zwłaszcza w
internecie. Innym też gorąco to polecam.
Pozdrawiam.
Janusz Krzysztof - doceniam odpowiedź. Moim zdaniem -
trafniej było napisać , że ma się inne zdanie na temat
kondycji Beja, a tak zabrzmiało jak jakaś dziwna
"laurka" pod moim adresem, bo taki jest cel wpisów do
pamiętnika.
Jest jeszcze jedna sprawa. Nie zdobył się Pan na
odniesienie do komentarza waldi1, co mam prawo
odbierać jako akceptację jego treści. Teraz może Pan
sobie to darować.
Szanowni Państwo! Przemiły Stażu!
Dobrze, że zamieściłeś tutaj swoją "Mizerię Beja",
bardzo mi miło. Już nie jestem w „głupiej sytuacji”,
mój post zamieszczony pod tytułem „Tak to widzę, mimo
wszystko”, ma teraz ręce i nogi.
Dlaczego napisałem, że to jest „Koledze Stażowi ‘do
sztambucha’ " ?
Ośmielam się przypuszczać, że razem z tekstem (tutaj w
komentarzu) jest to zupełnie oczywiste – napisałem
jako odpowiedź (myślę, że w miarę kulturalną i
taktowną) na Twój pesymistyczno-moralizatorski tekst
"Mizeria Beja". Jeśli ta odpowiedź Tobie się nie
spodobała z przyczyn osobistych (jako np. tzw.
argument „ad personam”), to przepraszam. Chciałem po
prostu dać znać, że lubię Beja, a przede wszystkim
osoby piszące na tym portalu, cenię ich wysiłek,
twórczość, umiejętności, kulturę, wiedzę, inteligencję
i tak dalej.
Jak się kogoś lubi, to już wszystko potem jest „mimo
wszystko” łatwiej – zrozumieć, wybaczyć,
usprawiedliwić, pomóc, przestrzec etc. Radzę więc
zacząć od tego, by (starać się) polubić tutaj
wszystkich – Panie i Panów bez wyjątku piszących i
komentujących na Beju.
Dlaczego dotąd nie odpowiadałem na Twój komentarz i
pytanie w nim zawarte? Po prostu napisałem, że
„odpowiem dopiero za dwa dni lub za dwa lata lub za
dwa stulecia”. Starałem się tego dotrzymać, ale się
nie udało, więc jeszcze raz przepraszam.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru.
Wielu z nas
wielu z nas
rozumie o czym piszesz
tego nie zrozumie
mgr
cechy które wspominasz
dane są człowiekowi
wrażliwemu
kochającemu ludzi
on
zadufany w sobie
do potęgi ma problem
z akceptowaniem
piszących inaczej
miłością
emocjami
wywaleniem siebie
widać za młodu
musiał być niekochany
teraz swoją filozofią się odpłaca
taki człowiek jest zły
sam na siebie
że ktoś
ośmiela jemu się przeciwstawić
poklasku chce
potrzebuje
większej troski
bo świat pod nogami
mu się wali
cechy o których wspominasz
są wrodzone
tego niemożna się nauczyć
to nie padający z nieba deszcz
być kochanym
to znaczy kochać
wszystkich ludzi
a to często trudne jest
Autor Waldi
Krzysztofie ten pan niczego się nie nauczy tylko po
portalu się włóczy .. a powinien zrozumieć .. że tu
nie są poeci tylko ( wierszokleci ) i klecą jak
potrafią .. ale cóż robaki wszędzie drążą ..
Żeby nie stawiać Autora w głupiej sytuacji - wklejam
mój tekst w komentarzu. Są teksty okazjonalne, mające
dla autora wartość tylko w danej chwili, a
publikowane w miejscu przeznaczonym na wiersze i
prozę, z braku forum. Nie uważam, by zbyt długo
zajmowały miejsce przeznaczone do czego innego.
Szkoda, że nie otrzymałem odpowiedzi na mój komentarz,
bo w dalszym ciągu nie wiem co ma oznaczać tekst
przeznaczony do mojego sztambucha.
Mizeria Beja
1.Pensjonarskie opisywanie miłości.
2.Mylenie erotyzmu z pornografią.
3.Zalew myślątek, zamiast oryginalnych tematów do
przemyśleń.
4.Sztuczne i sztampowe powielanie form literackich
(limeryki, tautogramy, fraszki itd.)
5.Łączenie niewyszukanych rymów z tanim dydaktyzmem
w wierszach rymowanych.
6.Wiersze wolne i rymowane, będące zapisem
chaotycznych myśli, łączonych bez ładu i składu.
7.Bezwartościowe komentarze, będące zaznaczeniem
obecności, oceny pozbawione uzasadnienia,
wiarygodności i kompetencji w ocenie.
8.Pogoń za głosami, nagminne odwzajemnianie pochwał
i głosów, bezkrytyczne przyjmowanie pochwał.
9.Widoczny brak postępów tzw. elity . Powtarzanie
tzw. środków artystycznego wyrazu, ograne
rekwizyty, sztuczność metafor, naiwna
antropomorfizacja, nietrafne kalamburzenie itd.
10.Brak kindersztuby oczekiwanej od ludzi w
założeniu wrażliwych. Skłonność do agresywnej
reakcji na słowa krytyczne. Komentarze odwetowe
pozbawione cienia merytoryczności.
Jest też garstka Autorów nie szukających taniej
popularności, mających pełen pokory stosunek do
własnej twórczości. Są mikroskopijną oazą na
pustyni.
Witam,
dzisiaj z komentarzem;
tendencja kasowania niewygodnych komentarzy to prawie
codzienność...
POdobnie z innymi 'kombinacjami'.
Kiedyś przypominałam o tym, że to brak odwagi/"odwaga
zdrożała głupota staniała"
Dlaczego dzisiaj komentarz?
Bo chcę prosić o pozostawienie tych treści.
Niech będzie ślad, że mamy i chcemy mieć swoje zdanie.
Miłego dnia.
Pozdrawiam.
podaję dłoń
pozdrawiam :)
Szanowni Państwo!
Nietrudno się domyślić (zwłaszcza, że wprost o tym
napisałem na wstępie), że tekst mój powstał w
odpowiedzi na "Mizerię Beja" opublikowaną przez kolegę
Staża. Autor skasował jednak swój tekst razem z całą
masą komentarzy pod nim zamieszczonych, przez co
postawił mnie w nieco głupiej sytuacji (po jakimś
czasie wszyscy zapomną o tekście Staża, a mój będzie
trochę jakby mniej zrozumiały).
Państwa wszystkie uwagi, komentarze i opinie tutaj są
dla mnie bardzo cenne, dlatego nie usuwam jednak
swojego tekstu, czyli nie idę w ślady Staża.
Wszystkim Państwu bardzo serdecznie dziękuję za
wizyty, komentarze i opinie, a przede wszystkim
poparcie co najmniej kilku moich refleksji.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy pełnej kolorowych snów
i marzeń poetyckich - aby jutro znów powstały w
Państwa głowach pełne wdzięku i polotu wiersze i
poematy.
Dlaczego piszę? Odczuwam taką potrzebę,by zapisać
myśli.Czy robię to dobrze czy źle?Wyrażam to co czuję
,lub coś o czym chcę opowiedzieć.Sądzę,że Po to
właśnie jest ten portal,by pisać,czytać i uczyć
się.Nie zazdroszczę nikomu i nie uważam ,że jestem w
czymkolwiek lepsza od innych.Nie pretenduję do miana
poetki ja tylko zapisuję słowa.Podoba mi się Twoja
refleksja.Pozdrawiam serdecznie:)
Podpisuję się pod tym co napisałeś.
Dodatkowo do pkt.5 dodam, że drażni mnie modne
ostatnio
okazywanie lekkiego lekceważenia
dla wierszy rymowanych(to ogólny
trend, nie mówię o Beju).
Tymczasem według mnie napisać wiersz rymowany jest
trudniej, niż bez rymów.Być może to tylko
moje zdanie.
Jednak chyba nikt nie ośmieliłby się nazwać " Pana
Tadeusza"
rymowanką?
Pozdrawiam:)
Każdy pisze tak jak czuje i potrafi.
Warto rozwijać pasję...
Pozdrawiam :)
Witaj,
poczekam dwa stulecia...
Ale bez komentarza.
Za to wiarę i cześć zostawiam nienaruszoną.
Miłego dnia.
Pozdrawiam.