Taka drużyna
Patrzę na chłopaków, jak odchodzą
Numery na koszulkach zacierają się
Słońce zachodzi i prześwietla ich
sylwetki
Futbol - to niby tylko głupia gra
A życie?
Czym jest nasze życie?
Gwiazda poranna już wstała
Stella Matutina
Z ciemności pójdziemy w jasność
Bądź dzielny chłopaku
Bądź dzielna dziewczyno
Ech, jak śpiewa ta Szyrowa, w Pasji Mela
Gibsona. Dlaczego?
Dlaczego?
Zstąpiłeś z gwiazd dalekich
Tu scendi dalle stelle
Tu scendi dalle stelle...
- Mnie to się zdaje, że ty temu lebiedze
specjalnie wpuszczasz - mówi trener
- Ty nie możesz być miętki. Zapatrzysz się
na księżyc i życie ci umknie.
To prawda była. Jak ten chłopak w bramkę
trafił, to wydarzenie było. Gole strzelał
tylko mnie.
Śpieszmy się kochać
Śpieszmy się kochać, jak mawiał pewien
ksiądz
Śpieszmy się kochać nieudaczników,
niedorajdy
Śpieszmy się kochać postrzelane ściany
swojego miasta
Postrzelane ściany swojej duszy
Miejmy czułość i odwagę
patrzeć w podziurawione serca innych
Jak ci się wajcha, od prysznica urwie
tak tryskają fontanny naszych zranień
Co się porobiło z nami
że boimy się zmarłych
Wstydzimy się łez, miłości
W żarty obracamy czułość
Pycha rozpiera nam serca,
a mamona kieszenie
Pogrzeb ważniejszy niż zmarły
Wesele niż miłość
Wygląd niż dusza
Jesteśmy opakowaniami, pstrymi pudełkami
torebeczkami z kokardką.
Pora pogodzić się
Tak. Taki jestem
Przecież, to wszystko już było
- "Niedługo odejdę w cierpieniu i łzach"
- Nie. Nie przyjdzie to na Ciebie Panie"
Chłopaki znają te jego stany bordeline
Pokrzyczy, ochłonie
potem przypowieść jakąś niezrozumiałą
zapoda
i znowu będzie dobrze
Jesteśmy przecież wybrani
Stworzymy nowy świat, dobrego
wybaczającego człowieka
Ktoś, musi także prostym ludem -
kierować..
A potem?
Potem - normalka
Było - minęło.
Trochę nas poniosło, ot co
Połowimy ryby, popływamy. Wrócimy do
żon.
Wieczorkiem się ognisko jakieś zrobi,
browara
Nie będzie się gadać o Nim
A bo to, mało człowiek głupot
nawyrabiał?
Jutro też jest dzień
a żyć jakoś trzeba
- Wiecie chłopaki - powiedział Piotr
Pomysł taki mam. Znamy się, lubimy,
trzy lata trenowaliśmy. Kondycja jest,
skład jest, Macieja się weźmie na
rezerwę
bo ten Barsabas, to jakiś staruch
jest.
Drużynę założymy.
Pojeździmy - w piłę zawodowo, pogra
się.
Ryba, raz jest - raz nie. A to, pewny
grosz jest.
I jak uradzili, tak zrobili.
Byli już po pierwszym treningu.
Kiedy Duch Święty
- wziął i zstąpił.
Komentarze (23)
Prawda. Boimy się okazywać prawdziwe uczucia, które
dodawało życiu ciepła i ludzkiego odruchu. Powrót do
tego co było pozwoli uwolnić /Kiedy Duch Święty
- wziął i zstąpił/. Pozdrawiam :)
Jest takie określenie - nocne Polaków rozmowy, gdy
przy wzmacniaczach emocji otwierają się nasze sumienia
i wypełniają się wiadra skrywanymi żalami.
Przyzwyczailiśmy się do lichości i miernoty.
Porzuciliśmy IDEAŁY, a SENSY zamieniliśmy na sensiki.
I Ty o tym przypominasz, a robisz to w swój jedyny i
niepowtarzalny sposób.
Niech się darzy. :):)
No, tak, wspomniana przez KrzemAnię strofka mogłaby
faktycznie być samodzielnym wierszem, ale nie zmienia
to faktu, że doskonale komponuje się z całym tekstem.
Bo to właśnie Twój styl. Że się tak wyrażę -
zniewalająco rozgadany ;-) I przy tym - absolutnie
nietuzinkowy, niepowtarzalny.
Jak zawsze, po przeczytaniu mnóstwo refleksji i
świadomość, że... Wrócę! A to w poezji najważniejsze
:) Bo Twoje pisanie to bez wątpienia - Poezja.
"A bo to, mało człowiek głupot nawyrabiał?"...
Hehehe... Oj, czuję, że mielibyśmy o czym pogadać :)
Pozdrowionka serdeczne. Kłaniam się.
Ciekawie. Szczególnie podoba mi się fragment
"Co się porobiło z nami
że boimy się zmarłych
Wstydzimy się łez, miłości
W żarty obracamy czułość
Pycha rozpiera nam serca,
a mamona kieszenie
Pogrzeb ważniejszy niż zmarły
Wesele niż miłość
Wygląd niż dusza
Jesteśmy opakowaniami, pstrymi pudełkami
torebeczkami z kokardką."
Dla minimalistki, jaką jestem, mógłby być samodzielnym
wierszem. Pozdrawiam autora:)
Interesujące refleksje nad życiem i puenta, pozdrawiam
serdecznie.
Ciekawe i refleksyjne rozważania...tylko co będzie
potem...skoro tu na ziemi nie zdaliśmy egzaminu z
człowieczeństwa, kto nami pokieruje dalej?
Pozdrawiam :)
Ciekawy ten refleksyjny tekst w formie wiersza.
Powinieneś Robercie większą uwagę zwracać na
interpunkcję. W wierszu niekoniecznie kolejne wersy
muszą się zaczynać od dużej litery.
z ciekawością przeczytałam tę refleksją nad życiem (na
przykładzie drużyny piłkarskiej)