Taki dziwny...
W małej wiosce pod Poznaniem
było wielkie zamieszanie.
Dziwny krasnal z długą brodą
przywędrował polną drogą.
Szedł przed siebie dziarskim krokiem,
trochę kiwał się na boki.
Taki śmieszny mały ludzik,
co ciekawość ludzi budził.
Przyszedł tutaj w ważnym celu,
szukał we wsi przyjaciela.
Cenił przyjaźń ponad wszystko,
chciał pomagać, być z kimś blisko.
Ludzie śmiechem go witali:
- jesteś inny, wędruj dalej.
Był ktoś jednak, kogo cieszył
mały krasnal dziwny, śmieszny.
Tylko dzieci rozumiały,
czego pragnie skrzacik mały.
Tolerancja - piękne słowo,
można przyjaźń z nią budować.
Komentarze (5)
Tak dobry i radosny
Ze szczytnym przesłaniem,
dobry wiersz dla dzieci moim zdaniem. :)
fajny krasnalek, ładny wiersz :-)
Mnie też się podoba to rytmiczne przesłanie:) Miłego
dnia.
O jaka Piękna bajeczka
dla dorosłego i dla dziecka.
Krasnal polubił dzieci
i polną drogą przyleci.
Pozdrwiam serdecznie.