Takie sobie myśli
Myślę
choć wątki sensu nie mają
błądzą ciężkością
sercu żal dając
który znów schowam
w powiekach łzawych
by nie pokazać
smutku na twarzy
a później...
założę jasne ubranie
w tej chwili
by biel rozjaśniła
ciemność się myli
i stanę wśród ludzi
z uśmiechem w oczach
by złamać ten ból
czeluści wrota
zapomnieć
mieć czas głębszego wdechu
za nim powrócę
w nicości bezkresu
.......
życie
dla jednych uśmiechem wschodzi
drugich układa w wygodnej łodzi
i huśta na wodach,pchając przed siebie
w nieznane,dziewicze
co dusza nie wie...
Dziękuję za uwagi.Gdy,pisze się pod wpływem emocji,czasami detale zanikają,dla piszącego
Komentarze (4)
wszystkim dziękuję za komentarz
"Takie sobie myśli"- tytuł mówi sam za
siebie,pamiętajmy,że czasami trudno jest zrozumieć
autora i sens?jego niepoukładanych myśli,to tyle
każdy z nas jest sobą,tak trzymać!
Twój wiersz jest naprawdę piękny, tylko trochę
niedopracowany. Zawsze warto kilka razy przeczytać, by
uniknąć takich literówek, które burzą rytmikę. A tytuł
chyba powinien brzmieć "Takie sobie myśli"; a w nich:
ciemność się myli (mili??); złamać "ten" ból, "zanim
powrócę w nicość bezkresu"; czego dusza nie wie...
tak, życie nie wszystkim jednakie... prowadzisz
wewnętrzną rozmowę - przemijanie, żal, smutek...
ostatnia część pointą nie tylko wiersza... podoba mi
się (czy w tytule nie brakuje literki?)
W 16 wersie zamiast "tej ból" powinno chyba być "ten
ból", a tak to wiersz ładny. Dobra treść, podoba mi
się ;)