Takie tam
Że mnie znowu podkusiło pisać wiersze
i że forma pozostawia do życzenia?
- Nie, tym razem to nie była wcale wena,
i w ogóle grafomanką jakąś jestem!
Nie powinnam słuchać żadnych komentarzy,
zwłaszcza, jeśli ktoś opinię dobrą
dodał,
bo naprawdę na to czasu tylko szkoda,
w rezultacie być poetką się nie zdarzy!
A ja duszę mam wrażliwą, niespokojną,
wciąż wyrywa się do wersów i do strofek,
choćbym chciała, to powstrzymać jej nie
mogę,
z drugiej strony - wszak być sobą chyba
wolno.
Więc dam upust wzbierającej melancholii,
i słuchając, co przychylni sugerują,
czasem zmienię, aby lepiej temat ująć,
innym razem dobra strofa się obroni.
Komentarze (23)
Podoba mi się, z tymi rymami okalającymi, bardzo
zgrabnie napisane :)
Co by Cię nie kusiło, pisz, bo czytelnicy czekają.
Pozdrawiam, Magduś:)
Pięknie.Pozdrawiam.
:))
/i że/ bez przecinka; pozdrawiam
Świetny, wesoły wiersz.
Ja nie potrafię komentować
od strony technicznej, mogę
natomiast napisać czy wiersz
mi się podoba czy nie.Jeśli mi się podoba po prostu
piszę, że jest piękny, przecież to nie jest słodzenie,
tylko prawda.
Jak zwykle Twój wiersz dla mnie jest dopracowany i
piękny.
Pozdrawiam cieplutko.
Fajna, wesoła refleksja :)
Pozdrawiam.
Co w tym złego, że z potrzeby serca piszemy? Być sobą,
ot co!
Pisz Magdo, co Ci serce podpowiada, ja z przyjemnością
czytam i czekam na Twoje wiersze. Pozdrawiam
serdecznie:-))
Ireczku- no jasne, zaraz koryguję.Dzięki.
Witaj. "Takie tam" a jednak coś. Raz nam wychodzi
dobrze, raz nie. Jakie by nie było, wciąż pisać się
chce. Też mam duszę wrażliwą. Pozdrawiam Magdo. Miłego
dnia
No proszę. Nawet jak nie masz o czym pisać, to "Takie
tam" sobie maźniesz i wszystkim zaraz lepiej.
"dam upustu melancholii" chyba nie jest poprawnie.
Pozdrawiam.
Ładna, ciepła i wesoła refleksja...fajnie być sobą i
pisać - czasem melancholijnie, innym razem
radośnie...a jeśli w dodatku innym się podoba to
korzyść podwójna:)
pozdrawiam serdecznie :)
A ja się przestałam przejmować komentarzami bardzo nie
przychylnymi, nie mówię o poprawkowych.Piszę, bo
lubię. Pozdrawiam@
aha, twoje wiersze czytam i bardzo je lubię
na swoim przykładzie widzę że pisanie wiersz to jak
wędrówka po górach i dolinach czasem pagórkach;
radość przeplata się z zwątpieniem, ale jakaś siła
karze pisać i cóż na to poradzić.
Osobiście sporo czytam na temat teorii poezji, ale czy
to pomaga stać się poetą? Materia jets bardzo
skomplikowana. Pozdrawiam