Takie tam rozmyślanie
zawsze jest coś pomiędzy fusami a pustym
dzbanem
jakaś zależność przez którą trzeba
przebyć
ludzie są ograniczeni
pachną pomarańcza i sokiem z czerwonej
porzeczki
wiesz jak to jest kochać - zapytał Julek
niemal obsesyjnie
łączyć się węzłem silniejszym niż
marynarski
tylko nie mów że nie próbowałem
wczorajszy wiersz był dla ciebie
pisałem go pod płotem
kot mruczał wesołe piosenki
wyginał ogon do przechodzących kobiet
czułem że zdradzam cię po raz pierwszy
chciałem nawet trochę jak dziecko
rozpłakać się i udawać że mnie tutaj nie
ma
ale jestem
naiwnie wierzę że życie to coś więcej
niż spadające z drzewa liście
śmierć z zanikającym spojrzeniem świata
odrobina ciepła w dłoniach
na później
Komentarze (10)
Dobry. Wracam, by porozmyślać z Tobą.
Dobry wiersz, pisany dobrym piorem...:)
dobry jest :) ale tu chyba "pomarańczą"
Bardzo się podoba :)))
ten wiersz określony jako pesymistyczny zawiera nutkę
optymizmu. Naiwna wiara to nic innego jak
wrażliwość... ;-))) vel atma
Bardzo udane te rozmyślania:))) Ostatnie dwa wersy
biorę w całości. Pozdrawiam niezwykle serdecznie.
Ciekawe te twoje rozmyślania,pozdrawiam:)
"naiwnie wierzę że życie to coś
więcej"....super....pozdrawiam ciepło
Dziękuję bo mogłem porozmyślać razem z Tobą!
Pozdrawiam!
Uwielbiam czytać takie wiersze więc z przyjemnością to
zrobiłam.pozdrawiam!