o takim jednym w kapeluszu
pisanie dla mnie
to nie walka
na śmierć i życie
pisanie dla mnie
to zabawa
żeby nie zdziczeć
jeśli myślicie
TOM żartuje
lub jest po piwie
już grzeszycie
zakładać buty
pielgrzymka Licheń
bo tam tacy jak ja
niewierni Tom-ashe
żeby nie grzeszyć
odmawiają Ojcze nasze
Komentarze (51)
Fajna ironia, pozdrawiam serdecznie.
Pełen niespodzianek-wierszy zdaje się być Twój
kapelusz,
z ogromnym podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)
Czerges
Miło ze moglem rozbawic;)
Nie tu miał być ten komentarz
...i w dodatku rozwódka :))
Nie ,nie ja jestem stara i niedołężna i ksiądz z
kościoła ucieknie
Halszka M
Najważniejsze ze dobrze sie u mnie bawisz;)
Te Ojcze nasze to mnie rozbroiły.
przepraszam, chyba za rzadko tu jestem i nie czytam
zawsze komentarzy:)
oj niewierny Tomaszu...pamiętaj, że jeden grzech
pociąga za sobą następne, czasem silniejsze i
trudniejsze do wyzbycia. Gdybyś wiedział, jak ciężko
jest żyć w grzechu, gdy uzyska się jego świadomość,
Gdybyś poczuł , jak każdy grzech rani Boga i sprawia
Mu ból to nie przyszło by Ci to do
głowy...Nieświadomość Cię i ratuje i rujnuje.
Pozdrawiam z refleksją.
Renata
To aTOMash chce byc grzesnikiem
by nie wycierac brody recznikiem;))
W satyrze czy ironii niewielu Cie przegoni! :)))
PoZdrowka od 'grzesznego'...
-wena_
A dziękuje bardzo;)
Hahahahaaa, ale fajne :) Pozdrawiam
*... tak pisać jak Ty...;)