o takim jednym w kapeluszu
pisanie dla mnie
to nie walka
na śmierć i życie
pisanie dla mnie
to zabawa
żeby nie zdziczeć
jeśli myślicie
TOM żartuje
lub jest po piwie
już grzeszycie
zakładać buty
pielgrzymka Licheń
bo tam tacy jak ja
niewierni Tom-ashe
żeby nie grzeszyć
odmawiają Ojcze nasze
Komentarze (51)
Najka
Zeby ja potrafil tak pisac to bym sobie tomik popełnił
a nie myslal o tym ze mi sie nie chce pisac;)
P.s
Tam u mnie pod wierszem.. o dwoch takich z beja..
potrzebna będzie druga matka chrzestna.
Bede organizował z Bodkiem chrzciny tylko On jeszcze o
tym nie wie;))
A mnie się już nie chce pisać więc tobie gratuluję
zabawy...pozdrowionka.
Krystek
Tak jak mowisz a moj jest taki a inny, pozdrawiam:)
korekta* humoru
Pozdrawiam z uśmiechem
Wspaniała satyra!
Mistrzowsko ujęta w wersy...
Cudowne poczucie humory.
Zawsze w Twoich wierszach jest wysoki poziom humoru
słownego!
Zadziwiasz...
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Rozbawiło mnie Twoje szczere wyznanie Tomaszu.
"Ojcze nasze" najbardziej.
Baw się dalej pisaniem z pożytkiem dla siebie i dla
nas czytelników.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Witaj Tomaszu po piwie nie skrobnął byś takie dobrej
satyry Pozdrawiam serdecznie
Beano
Ach te Twoje myśli, zwlaszcza te czerwone, musza byc z
różą i szalone;)
Życie (dla mnie) to poważna sprawa
więc dla równowagi pisanie - to "niewinna" zabawa.
Kto "nie grzeszy" niech żałuje
a potem sobie w brodę pluje ;))
Mówią , że "lepiej grzeszyć i żałować, niż żałować ,
że się nie grzeszyło" ;)) Pozdrawiam z uśmiechem :)
ironiczna satyra ciekawie i prosto nakreślona :))
Jovi
...zatem nie zdziczejemy:))((
Krzemanka
:)))
Mnie szczególnie spodobało się Ojcze nasze ;)) +
Fajna, ironiczna satyra.
Bardzo lubię pisać,
to dla mnie odskocznia od codzienności...
Pozdrawiam aTOMash-u:)
No i ciekawa wyszła inspiracja.:)
Pozdrawiam, TOM.:)