tam gdzie biesy i czady...
rozbarwiły się
trawy na Otrycie
zapomnianych ścieżek
historia niczyja
gdzieś z zaszłości
nadchodzą odpowiedzi
wyblakłe
noc pergamin imion
w zaciszu zwija
zostawiona kawa
niedopita z mlekiem
żar z pieca dotyka
chleba zapach świeży
grusza rodzi owoc
zakazany milczeniem
na podzielonej w poprzek miedzy
w podwórzu pies bezpański
pilnuje pustki
ktoś zapomniał
o gęsi siodłatej
tak się dzieje na świecie zawsze
jak brat
walczy z bratem
na Otrycie już lasy
porosły kamienne mury
tam gdzie ścieżki codzienności
chadzały po krowy
teraz nastała epoka
turystów wędrownych
świat inny
nowy...(chołowice)
***
Wysiedlenia ruszyły 28.04.1947.r. o
godzinie 4:00. Mieszkańców zamieszkujących
bieszczadzkie wioski zmuszano do
opuszczania swoich siedzib. Wojsko dawało
mieszkańcom 2-3 godzin, pozwalając zabrać
tylko 25kg ładunku. ....winni i
niewinni...wszyscy musieli odejść...
Komentarze (33)
http://www.youtube.com/watch?v=Jub1I3iji1g
piękna poezja,klimat,opis.. a co do Bieszczad to
mieszkam niedaleko;)
Bieszczady to zachwyty, uroki, czułości, beztroska...
Wiedza o pewnych rzeczach tkwiła gdzieś z tyłu głowy
ale Ty w przepiękny sposób przypomniałeś mi o innym
ich obliczu...
historia była, jest i będzie tworzona, fajnie, że jest
ktoś, kto o niej pisze;)
wiersz pełen tenknoty zatroskania o los człowieka w
pejzarzu przyrody wkomponowany w treśc wiersza
podoba mi sie przerzutnia w ostaniej zwrotce
"teraz nastała epoka
turystów wędrownych
świat inny
nowy" pozdrawiam
W sumie to daje dużo do myślenia.
Wiersz wielce edukacyjny, warto było do Ciebie
zajrzeć, jak zawsze:))) Bieszczady maja swój urok -
niepowtarzalny.
Bardzo obrazowo, jakby scenariusz do filmu, tak
niewiele wiemy o ludziach, ktorzy to przezyli.
Swietnie napisane.
smutne, dobrze, że można teraz o tym pisać i mówić,
dobry wiersz
nastrojowy wiersz. Ciekawie ta przeszłość jest
obecna..
Zgadzam się, to jest POEZJA. Po prostu świetne.
Wiersz wywarł na mnie duże wrażenie ...
....drzewa pozostały skamieniałe skały, wiatr ten sam
i ziemia, co na niej życie się zmienia....
pozdrawiam cichym liści szelestem...;-)))
Każdy skrawek ziemi ma swoją historię, jest jeszcze
wiele innych smutnych materiałów, dokumentów z
odległych nam lat, dotyczących historii tak pięknego
miejsca. Intryguje mnie tylko określony przez Ciebie
klimat wiersza.
Dziękuję za lekcję historii. Pozdrawiam