Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tamte pelargonie…



Jeszcze czekam, chociaż mówią że nie warto
I gram dalej dobrze wiedząc że to gra
Cały kosmos wewnątrz siebie obserwuję
Mym odbiciem w tamtym lustrze byłem ja…

Siedzę w oknie mocno pachną pelargonie
Pęka szyba, jestem dzieckiem boję się…
Gdy zasypiam roześmiany klaszczę w dłonie
Na poduszce od łez mokrej budzą mnie…

Zwariowałem bardzo szybko na początku
Mam to z głowy i nie muszę się już bać
Słyszę głosy tak zwyczajnie z obowiązku
Wiem już teraz tak po prostu kogo grać…

A poważnie leżę w grobie nie oddycham
Już po wszystkim warto było teraz wiem
Ludzi grzebią… ludzie grzebią po śmietnikach
A ja żyję, zawsze żyję, ciągle śnię…


JW.

Wam i wszystkim innym!

Dodano: 2020-12-05 21:25:07
Ten wiersz przeczytano 540 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

Halina53 Halina53

Może warto zostawić wspomnienie tamtych pelergonii,
kupić inne nowe kwiaty i odciąć się od traumy, życzę
tego całym sercem, a jutro będzie piękniejsze,
Pozdrawiam serdecznie,

Maciej1970 Maciej1970

Wiersz egzystencjalny , może trochę tragiczny ale mnie
się podoba .

Sotek Sotek

Ciekawy punkt widzenia zza światów.
Kto wie jak na to wszystko patrzeć.
Pozdrawiam.
Marek

Belamonte Belamonte

nietuzinkowy, zwariowałem na początku - super, ,
grzebią ludzi na śmietnikach - bardzo aktualne,
kompletne rozbicie narratora, pośmiertnie napisane,
ładne rymy. Pozdrawiam

krzemanka krzemanka

Bardzo ciekawy przekaz w zgrabnej formie. Pewnie
różnie można wiersz interpretować. Wyczuwam w nim
jakąś traumę, którą peel przeżył w dzieciństwie,
odcisnęła ona piętno na całym jego życiu, jednak nie
odebrała marzeń.
Pozdrawiam autora, życząc miłej niedzieli:)

JoViSkA JoViSkA

Wszyscy jesteśmy aktorami w spektaklu życia...nie
wiadomo, jaką rolę przyjdzie nam grać jutro...
Pozdrawiam serdecznie :)

anna anna

takie dogłębne poszukiwanie siebie może prowadziś w
niebezpieczne rejony...

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Ładny, ciekawy wiersz. Miło się czyta takie historie.
Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »